W ubiegłym roku Rada Gminy w Godowie podjęła uchwałę o przyznaniu dotacji w kwocie 65.000 zł na dofinansowanie prac budowlanych w zabytkowym kościele Św. Anny w Gołkowicach. Ich efektem jest m.in. odsłonięcie krypty z doczesnymi szczątkami dawnych właścicieli Gołkowic.
- Zapewne niewielu Czytelników pamięta nazwisko Polko. Niektórzy może kojarzą, że istniał ongiś „Polko-Platz”, dzisiejszy pl. Wolności. Tymczasem Polko był osiągającym wiele sukcesów przedsiębiorcą i filantropem, który wiele zrobił dla Raciborza - pisze Paweł Newerla.
Pasjonatów historii ziemi raciborskiej z pewnością zaciekawią nowe teksty, przygotowane przez uznanych badaczy - Pawła Newerlę oraz Christopha Sottora.
Dwa telegramy odnalezione w Instytucie Polskim i Muzeum im. gen. Sikorskiego w Londynie mogą skorygować dotychczasowe poglądy na miejsce pierwszych polsko-niemieckich starć we wrześniu 1939 r. Wynika z nich, że były to przedpola Rybnika, w pasie Sumina-Zwonowice-Chwałęcice.
Widok na dzisiejszą ulicę Kościuszki na wysokości skrzyżowania z ul. Wandy i Rostka był na przełomie XIX i XX wieku wykorzystywany przez wielu wydawców i to na różne, artystyczne sposoby. Pokazuje jednak niezbyt reprezentacyjny fragment miasta, wtedy i dziś. Dlaczego więc zrobił taką karierę?
W krajobrazie Raciborza było kiedyś znacznie więcej restauracji niż obecnie. Budynki kilku z nich przetrwały, choć nie pełnią już dawnych funkcji, a przechodzący obok nich raciborzanie często nie zdają sobie sprawy, że można tu było kiedyś dobrze zjeść.
- Nie można było tolerować, że ktoś potrąci kogoś jadąc na rowerze, ucieknie, a jego tożsamość nie będzie ustalona - pisze Jarosław Gałkowski, prezentując pamiątki z krzanowickiej izby regionalnej.
Neogotycka budowla na skraju przypałacowego parku została oczyszczona i udostępniona zwiedzającym. Wokół jej historii pojawia się jednak wiele pytań.
Zacna rodzina von Banck, zamieszkująca przez siedemdziesiąt lat wojnowicki pałac i gospodarująca tu na ponad tysiąchektarowych włościach, "zniknęła" z tego miejsca – jak się okazało na zawsze – wiosną 1945 roku - pisze Zbigniew Woźniak.