Reklama

Najnowsze wiadomości

Styl życia14 lipca 201709:22

Droga do sutanny, czyli o raciborskiej posłudze księdza prałata Jana Szywalskiego

Droga do sutanny, czyli o raciborskiej posłudze księdza prałata Jana Szywalskiego  - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

Ksiądz prałat Jan Szywalski – nauczyciel, współinicjator pieszej pielgrzymki raciborskiej do Częstochowy, duchowe wsparcie osób niesłyszących. Podczas uroczystej Sesji Rady Miasta został wyróżniony medalem „Zasłużony dla Miasta Raciborza”. Co więcej, jubileusz 800-lecia nadania praw miejskich Raciborzowi zbiegł się z ważnym jubileuszem duchownego, który w tym roku skończył 80 lat. 

Droga do sutanny

Urodził się w miejscowości Otmęt (dziś dzielnica Krapkowic). Rodzina Szywalskich była bardzo religijna. Miała również, od strony matki, pewne tradycje klerykalne. Ks. Jan Szywalski bardzo młodo został ministrantem, po siódmej klasie wstąpił do niższego, a po maturze do Wyższego Seminarium Duchownego w Nysie.

Święcenia Kapłańskie przyjął w wieku 23 lat. – W śląskich rodzinach religia odgrywa bardzo ważną rolę. Nie inaczej było u nas. Było również tak, że w każdej generacji od strony matki ktoś był duchownym. A więc brat matki był księdzem, choć go nie znałem, bo bardzo młodo zmarł, a także brat dziadka był księdzem. Mimo wszystko były u mnie chwile wahania i niepewności, czy droga, którą chciałem wybrać, jest dla mnie tą właściwą. Wewnętrzne przekonanie miałem dopiero w ostatnich latach w Wyższym Seminarium. Pozytywne opinie moich przełożonych i wsparcie najbliższych sprawiły, że czekałem na prymicje z wielką radością. Był to początek nowego życia, wielkich wyzwań, ale też ufności, że Bóg, który mnie powołał, pomoże – opowiada ks. Jan.

Duchowe wsparcie osób niesłyszących

Pierwszą posługę młody ks. Jan sprawował w Rogowie Opolskim, zastępując proboszcza, który opuścił parafię. – To był miodowy miesiąc kapłaństwa! Byłem młody, aktywny, lubiany. Ale to się miało szybko zmienić – wspomina ks. Jan. Następnie został skierowany do dużej parafii św. Anny w Zabrzu. – Tu przyszło otrzeźwienie: byłem jednym z wielu księży, niedoświadczony i prawie niezauważony, trudne zadania, zwłaszcza wiele godzin katechezy, podczas których nie zawsze sobie radziłem. Była to dla mnie duża lekcja pokory – kontynuuje.
Poza nim w parafii było jeszcze kilku wikariuszy, ale to on od początku miał dobry kontakt z proboszczem Franciszkiem Pieruszką – duszpasterzem głuchoniemych. – Proboszcz był raciborzaninem. Pamiętam, że często po kolacji długo rozmawialiśmy na różne tematy. Bardzo poważałem księdza Pieruszkę i czułem, że jest między nami nić porozumienia.

– Pamiętam dzień, w którym proboszcz wezwał wszystkich wikariuszy do siebie. Zawiadomił nas, że jest możliwość odbycia kursu języka migowego, on zaś koniecznie potrzebuje jednego pomocnika do duszpasterstwa niesłyszących. Zostałem zapytany jako ostatni i zgodziłem się. Z jednej strony dlatego, że darzyłem proboszcza duża sympatią, z drugiej strony pomyślałem, że taki kurs może być ciekawym doświadczeniem – wspomina ks. Jan. – Rzeczywiście poza praktyczną nauką języka migowego na kursie było bardzo dużo aspektów psychologicznych, mówiących o tym, jak pracować z ludźmi niepełnosprawnymi, a w szczególności głuchoniemymi – dodaje.

Niedługo po ukończeniu kursu ksiądz Jan dostał dekret od Biskupa Franciszka Jopa, aby pojechać do Raciborza, gdzie brakowało wówczas duszpasterza niesłyszących. – Jeszcze w szkole podstawowej powiedziałem, że nigdy nie będę nauczycielem. Jako dziecko widziałem, ile nerwów kosztuje ten zawód. Potem okazało się, że księża w tamtych latach byli głównie nauczycielami. Ja pełniłem tę funkcję przez 45 lat – wspomina z uśmiechem ks. Jan.

Lata w Raciborzu

Pierwszą raciborską parafią, w której ksiądz Jan sprawował posługę, była ta na Starej Wsi – pod wezwaniem św. Mikołaja.

- Po Zabrzu Racibórz wydał mi się bardzo swojski. W tak wielkim mieście jak Zabrze, w parafii św. Anny, która miała 18 tysięcy wiernych, można było wyczuć pewien dystans ludzi do duchowieństwa. Stosunek do księży był raczej chłodny. Tu, w Raciborzu, czułem się jak w rodzinnych stronach, gdzie ludzie są bardziej zjednoczeni z Kościołem, a relacje między duchownymi i świeckimi od zawsze były serdeczne. Mieszkańcy Starej Wsi trudniący się rolnictwem i sadownictwem byli typowymi ludźmi Śląska. Zawsze pozdrawiali księży, mieli do nich szacunek i zaufanie. Bardzo mi się tam podobało – wspomina duszpasterz.

Po kilku latach wikariusz parafii św. Mikołaja został przeniesiony do kościoła pod wezwaniem Świętego Krzyża w Studziennej, gdzie przez 40 lat, począwszy od 1973, był proboszczem.

Powojenna historia Polski aż do końca lat 80. to trudne czasy dla Kościoła. Księża nie mieli wówczas wstępu do szkół, a zajęcia katechezy odbywały się głównie w salkach katechetycznych na plebaniach. Dzięki życzliwym osobom i swojej determinacji ksiądz Jan co roku organizował dla dzieci i młodzieży ze szkół dla niesłyszących Diecezji Opolskiej spotkania na Górze Świętej Anny. Zajęcia przygotowujące dzieci do I Komunii Świętej czy młodzież do sakramentu Bierzmowania odbywały się w trakcie wakacji. W organizacji kursów pomagały mu siostry z klasztoru Annuntiata i Leśnica.

– Nie chcieliśmy zabierać dzieciom wakacji, dlatego w trakcie trwającego przez trzy tygodnie kursu była nie tylko nauka, ale również dużo zabawy. Liczne wycieczki po tej pięknej okolicy, wyjścia na basen – dawni uczestnicy kursów dziś już są dorośli, ale nadal wspominają te czasy. Rodzice, naturalnie, jeśli chcieli, mogli nas odwiedzać, ale na ogół przyjeżdżali dopiero dzień przed I Komunią Świętą, aby pięknie ubrać dzieci do wielkiej uroczystości – spotkania z Panem Jezusem. Dla głuchych „oczy słyszą”, dlatego uroczystości miały bardzo podniosły charakter, w przepięknej Bazylice św. Anny, najczęściej z udziałem ks. Biskupa. Pamiętam łzy wzruszenia u obecnych – wspomina ksiądz Jan.

Ksiądz Szywalski jest nie tylko duchownym nauczycielem osób głuchoniemych, jest także współinicjatorem pierwszej raciborskiej pieszej pielgrzymki do Częstochowy. – Inicjatywa utworzenia strumienia raciborskiego w pieszej pielgrzymce Diecezji Opolskiej do Częstochowy wyszła od ks. Stefana Pieczki. Realizację powierzył mi, miałem bowiem pewne doświadczenie pielgrzymując kilkakrotnie z Opola. Najpierw rowerem przejeżdżałem planowaną trasę, a jest ona jednym z najpiękniejszych szlaków: przez Łężczok do sanktuarium w Rudach. Następnego dnia znowu lasami do Matki Bożej w Studzionce, w Ujeździe itd., aż do połączenia się z opolskim i nyskim strumieniem na polanie leśnej koło Zawadzkiego.

Poza talentem organizatorskim ks. Jan tworzy również teksty, jako redaktor Tygodnika "Nowiny Raciborskie". – Redakcja prosiła mnie o artykuły najpierw okazjonalnie. W 2013 roku zaproponowano mi stałą współpracę: miałem prowadzić stronę pod ogólnym tytułem „Wiara”. Piszę dla "Nowin..." już piąty rok i sam się dziwię, że wciąż nie brakuje tematów – opowiada ksiądz redaktor.

Duchowny dobrze wspomina czas spędzony w Raciborzu.

– Można się w tym mieście zakochać. Spędziłem w nim dwie trzecie swojego życia. Jest to miejsce, w którym na przestrzeni lat dokonała się ogromna przemiana. Miasto, kiedyś szare w socjalistycznym stylu, dziś stało się kolorowe, budynki są zadbane, a place pełne życia. Nie przypominają stanu sprzed 60 lat. Od zawsze lubiłem rower, a w Raciborzu naprawdę jest gdzie jeździć. Piękne nadodrzańskie tereny, trasa na Łężczok, Obora i dalej, zaś w samym mieście coraz więcej ścieżek rowerowych. Wielu innym miastom brakuje tego wszystkiego – podkreśla ksiądz rowerzysta.

Zasłużony dla Miasta Raciborza

W roku obchodów jubileuszu 800-lecia nadania praw miejskich Raciborzowi na uroczystej Sesji Rady Miasta zostały wręczone medale "Zasłużony dla Miasta Raciborza". Uhonorowano ludzi, których działalność szczególnie przysłużyła się Raciborzowi.

Wśród grona sześciu odznaczonych osób znalazł się również ksiądz Jan Szywalski. – Dostałem telefon od prezydenta Mirosława Lenka. Zapytał, czy przyjmę medal za zasługi dla Miasta. Prezydent podkreślił, że cała komisja zajmująca się odznaczeniami wybrała mnie jednogłośnie – opowiada ks. Jan. – Nigdy nie uważałem, że robię coś niezwykłego, a już na pewno nie oczekiwałem nagród czy odznaczeń za moją pracę. Uważam, że każde podejmowane działanie wymaga zaangażowania i było to dla mnie czymś normalnym. Telefon od samego prezydenta bardzo mnie zaskoczył, ale równocześnie wzruszył – przyznaje ks. Jan. – Przyjąłem medal przede wszystkim ze względu na swoją parafię i osoby, z którymi przez lata spędzone w Raciborzu dobrze żyłem i współpracowałem. Wiedziałem, że odmawiając mogę sprawić im zawód – wyjaśnia odznaczony.

Medal „Zasłużony dla miasta Raciborza nie jest jedynym wyróżnieniem, które otrzymał duchowny. W roku 2016 za swoją działalność otrzymał m.in. „Laur” Przyjaciół Osób Niepełnosprawnych od Stowarzyszenia "Podaj rękę".

Ksiądz Jan zapytany, czy zmieniłby coś w swoim życiu, odpowiada: – Nie znam innego życia. Jestem szczęśliwy na drodze, jaką obrałem. Z perspektywy moich 80 lat mogę powiedzieć, że wiele mi się w życiu udało. Zawsze trzeba dostrzegać dobre wydarzenia. Trzeba robić to, co do nas należy i nie spodziewać się niczego, wówczas cieszą nawet drobne sukcesy. Kto by kiedyś pomyślał, że duchowny może zostać odznaczony? Cieszę się z medalu, tym bardziej że został mi przyznany w tak uroczystym, ważnym roku obchodów 800-lecia nadania praw miejskich Raciborzowi, miejscu, w którym spędziłem 55 lat swojego życia – podsumowuje ks. Jan.

Katarzyna Ekiert

Autor: ,

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Aktualności13 czerwca 202507:00

Co? Gdzie? Kiedy? Nawigator weekendowy

Co? Gdzie? Kiedy? Nawigator weekendowy - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Powiat:

Nadchodzący weekend nie poskąpi ciekawych wydarzeń. Sprawdź, co będzie się działo w Raciborzu i okolicy.

red.
Reklama
Aktualności13 czerwca 202522:26

Polonez ósmoklasistów SP 15 na raciborskim rynku

Polonez ósmoklasistów SP 15 na raciborskim rynku - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Racibórz:

W piątek, 13 czerwca 2025 roku o godzinie 16:30, raciborski rynek stał się sceną dla wyjątkowego wydarzenia. Ósmoklasiści ze Szkoły Podstawowej nr 15 im. Jana III Sobieskiego w Raciborzu zaprezentowali uroczysty polonez, symbolicznie kończąc etap edukacji podstawowej.

TH
Reklama
Reklama
Aktualności13 czerwca 202521:26

Rodzinny festyn pełen radości w SP 18 im. Książąt Raciborskich [FOTO i WIDEO]

Rodzinny festyn pełen radości w SP 18 im. Książąt Raciborskich [FOTO i WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Racibórz:

Szkoła Podstawowa nr 18 w Raciborzu zamieniła się w piątek w prawdziwe centrum rodzinnej zabawy. Na festynie zorganizowanym przez społeczność szkolną nie brakowało uśmiechu, dobrej energii i mnóstwa atrakcji dla dzieci i dorosłych.

Jan Ptak
Kultura i edukacja13 czerwca 202513:24

Jubileusz 80-lecia I LO. Flash mob uczniów na Rynku [WIDEO]

Jubileusz 80-lecia I LO. Flash mob uczniów na Rynku [WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Racibórz:

Rok 2025 jest dla I Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Kasprowicza w Raciborzu czasem szczególnym. Dokładnie 15 czerwca mija 80 lat od powstania placówki, która na przestrzeni dekad wykształciła tysiące absolwentów i zapisała się na trwałe w historii miasta oraz regionu. W związku z tym rozpoczęto cykl jubileuszowych wydarzeń, których celem jest zarówno upamiętnienie dorobku szkoły, jak i budowanie świadomości o jej znaczeniu dla lokalnej społeczności.

(greh)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Aktualności13 czerwca 202522:17

Rodzinny festyn z międzynarodowym przesłaniem w P23

Rodzinny festyn z międzynarodowym przesłaniem w P23 - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Racibórz:

W piątek, 13 czerwca, w Przedszkolu Nr 23 w Raciborzu odbył się Festyn Rodzinny, który zgromadził dzieci, rodziców oraz gości z Raciborza i czeskiej Opawy. Wydarzenie miało charakter integracyjny i było częścią projektu transgranicznego „Zdrowy Przedszkolak – Czech i Polak”.

Jan Ptak
Reklama
Reklama
Reklama
Sport13 czerwca 202507:00

Weekendowy Niezbędnik Kibica

Weekendowy Niezbędnik Kibica - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Region:

Przed nami finisz sezonu 2024/2025 w lokalnych ligach. Jedni już mogą cieszyć się z awansu bądź utrzymania, inni jeszcze walczą o pozostanie na obecnym szczeblu rozgrywek lub zmuszeni są do pogodzenia się ze spadkiem. Sprawdź, z kim zagra drużyna, której kibicujesz.

(greh)
Aktualności14 czerwca 202519:13

Hattrick Markowic, ale najważniejszy puchar pojechał do Sudoła

Hattrick Markowic, ale najważniejszy puchar pojechał do Sudoła - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Racibórz:

OSP Markowice, gospodarz dzisiejszych miejskich zawodów sportowo-pożarniczych, musiała się obejść smakiem. Puchar Prezydenta w kategorii A powędrował do Sudoła.

Jan Ptak
Reklama
Reklama
Reklama
Sport14 czerwca 202522:22

Unia Racibórz odpaliła po przyjściu prezydenta. Cenne trzy punkty w walce o utrzymanie [FOTO]

Unia Racibórz odpaliła po przyjściu prezydenta. Cenne trzy punkty w walce o utrzymanie [FOTO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Racibórz:

W sobotnie popołudnie, 14 czerwca, na boisku przy ul. Srebrnej rozegrano ostatnią, XXX kolejkę rozgrywek klasy okręgowej. Unia Racibórz podejmowała Ruch Stanowice. Gospodarze grali o wszystko — zwycięstwo było warunkiem koniecznym, by zachować szansę na utrzymanie. Z kolei goście, pewni ligowego bytu i z widokiem na ligowe podium, mogli podejść do meczu z większym spokojem.

(greh)
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 13.06.2025
13 czerwca 202509:38

Nasz Racibórz 13.06.2025

Nasz Racibórz 06.06.2025
5 czerwca 202521:47

Nasz Racibórz 06.06.2025

Nasz Racibórz 30.05.2025
29 maja 202517:46

Nasz Racibórz 30.05.2025

Nasz Racibórz 23.05.2025
22 maja 202518:47

Nasz Racibórz 23.05.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.