A klasa: Zmiana sędziów nie pomogła. Tworków gładko pokonał Studzienną

Zwykle bywa tak, że w końcówce sezonu, niezależnie od poziomu rozgrywek ostatnie mecze budzą sporo emocji. Szczególnie starcia bezpośrednie pomiędzy zespołami mającymi ciągle szansę na awans do wyższej klasy rozgrywek. Nie inaczej było w przypadku spotkania Studziennej z Tworkowem. Drużyna gospodarzy, która w ostatnim czasie pogubiła ważne punkty, swe niepowodzenia zwalała między innymi na arbitrów Podokręgu Racibórz. W związku z tym zarząd zespołu z Urbana wystąpił z wnioskiem o wyznaczenie na ten mecz arbitrów z Podokręgu Rybnik.
Wniosek został rozpatrzony pozytywnie. Miało to skutecznie uniemożliwić, a przynajmniej maksymalnie utrudnić ewentualne próby mataczenia przez zespół gości. Niestety, jak się okazało dziś przy Urbana, Studzienna wyszła na tej zmianie niczym przysłowiowy Zabłocki na mydle. Zmiana sędziów miała im pomóc, tymczasem ekipa ta po raz kolejny straciła punkty. Tym razem porażka była o tyle bolesna, że poniesiona w starciu z zespołem Tworkowa, do którego działacze Studziennej mieli po poprzednich porażkach najwięcej pretensji i niewytłumaczalnych insynuacji. Jak można było się przekonać w sobotnie popołudnie, zmiana która miała faworyzować Studzienną, okazała się jej piętą achillesową.
LKS Studzienna - LKS Tworków 1:4
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany