Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności6 lutego 202216:00

Karma wraca, czyli klątwa placu Długosza

Karma wraca, czyli klątwa placu Długosza - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
1
Reklama
Racibórz:

Ponad 8300 m kw. w centrum miasta doczekało się całego katalogu planów i wizji, ale jak dotąd żadna nie została zrealizowana. Po głośnej koncepcji Eko-Okien nastała cisza. Działka wciąż służy za parking, wybieg dla piesków, a ostatnio za tor przeszkód w Bitwie o basztę.

Plac Długosza to największa i głęboka blizna w krajobrazie miasta. Do 1945 r. gęsto zabudowany, podzielony na dwa place (św. Marcelego i Nowy Targ), tętnił życiem. Po wojnie zabudowę zrównano z ziemią (cegły wysłano na odbudowę Warszawy), a pustą przestrzeń wypełniały socjalistyczne manifestacje (pozostało podium dla partyjnych sekretarzy przy baszcie i głośniki na słupach z oświetleniem) lub kolejki do małej stacji paliw przy akwarium, jak nazwano duży blok przy Piwnej.

Po upadku PRL-u manifestacje zastąpiły festyny i uroczystości religijne, pustą przestrzeń wykorzystano pod parking, a w umysłach władz i projektantów zaczęły się rodzić koncepcje rewitalizacji ogromnej przestrzeni. Wiele miast już jednak poradziło sobie z podobnymi wyzwaniami, dając przykład ciekawych architektonicznych aranżacji, a w Raciborzu wciąż obrazek rodem z PRL-u. Jakby nad placem Długosza zawisła jakaś klątwa.

Dla wyobraźni urbanistów i architektów takie miejsce to wyzwanie. Niejedni więc puszczali wodze fantazji, proponując na wizualizacjach futurystyczne kształty wielkich obiektów użyteczności publicznej. Niestety, więcej uwagi poświęcano wyglądowi niż sensownej odpowiedzi na pytanie, jakie funkcje mają te budowle pełnić.

W czasach Jana Osuchowskiego zrodziła się myśl powrotu do zabudowy mieszkaniowej, której śladem są rysunki zachowane w magistrackim archiwum. Mirosław Lenk najpierw widział tu obiekt handlowy. To był okres, w którym samorządowcy z Raciborza patrzyli zazdrośnie na dwie galerie w Rybniku. Koncepcja była o krok od realizacji. Spółka Echo-59 plac kupiła, planując wznieść tu galerię, ale ostatecznie nie przystąpiła do aktu notarialnego, tracąc 800 tys. zł wadium.

Potem uznano, że wolna przestrzeń musi jednak pozostać, bo miastu brakuje parkingów i miejsca na plenerowe wydarzenia. Archiwa prasowe są pełne doniesień o koncepcjach, szykowanych przez profesjonalistów oraz studentów.

Po kilku latach debat udało się w końcu wybrać kierunek, przygotować dokumentację i pozyskać 6,3 mln zł z funduszy unijnych na finansowanie. Pozostało wyłonić wykonawcę i podpisać umowę. Wtedy przyszły wybory 2018 r.

Koncepcja z czasów Lenka, a konkretnie tzw. czerwony budynek w miejscu starej stacji paliw wypełnił przedwyborczą dyskusję. Miała tu powstać pralnia i kawiarenka internetowa. Nie był to wymysł urzędników z magistratu, lecz spełnienie unijnych wymogów, które wskazywały, że inwestycji musi towarzyszyć misja społeczna.

Lenk nie zadbał o komunikację społeczną. Ruszyła lawina komentarzy. Mało kto wtedy zagłębiał się w niuanse finansowania unijnych projektów, za to każdy pukał się w głowę słysząc o kawiarence i pralni. Ratusz publikował oświadczenia, ale nie mógł powiedzieć wprost, że wymyślono to na dokładkę, po to tylko, by po zakończeniu okresu trwałości projektu znaleźć inne przeznaczenie dla czerwonej budowli. Korzyścią miała być nowa aranżacja placu Długosza, niezamykająca drogi do nowego zagospodarowania przestrzeni w przyszłości. Mleko się wylało, a Lenk przegrał wybory.

Gdyby Dariusz Polowy kontynuował projekt M. Lenka, dziś mielibyśmy zgoła inny obszar pomiędzy kościołem farnym a basztą, okres trwałości projektu zmierzałby do końca, co otwierałoby pole do nowego zagospodarowania czerwonego budynku, np. na centrum informacji turystycznej.

Stało się jednak inaczej. Krytykując kawiarenkę i pralnię, D. Polowy zrezygnował z unijnego wsparcia. 6,3 mln zł wróciło do Katowic. Część tej kwoty udało się potem odzyskać na lewostronne bulwary, realizowane według pomysłu z czasów Lenka, mimo że obecni rządzący, jeszcze jako opozycjoniści, nie szczędzili mu krytyki za prawobrzeżną przystań. Punkt widzenia jak widać zależy od punktu siedzenia.

W lutym 2019 r. głośna stała się koncepcja Eko-Okien. Pięknie zaprojektowany obiekt przenosił Racibórz w inny wymiar – nowoczesnej architektury z elementami, na które dziś stawiają wielkie metropolie – pięknym ogrodem na dachu. Obowiązywała już co prawda uchwała o sprzedaży placu Długosza, ale dla podkreślenia, iż ma to być dzieło tej kadencji, dysponujący wówczas większością w Radzie Miasta prezydent Polowy przeforsował nową. To jak na razie ostatni postawiony krok na drodze realizacji planów kornickiej spółki.

Plac Długosza przyszłości. Przegląd niezrealizowanych wizji i koncepcji. Poniżej projekt Eko-Okien

Przetargu na sprzedaż nigdy nie ogłoszono, a na pytania, co dalej z projektem Eko-Okien, prezydent co rusz odpowiada, że czeka na ostateczne stanowisko producenta stolarki okiennej. To samo powtórzył na ostatniej konferencji prasowej. – Dajmy mu czas – usłyszeli dziennikarze.

Czas jednak mija, kadencja Polowego powoli dobiega końca, a pytanie o przyszłość pl. Długosza wciąż pozostaje bez odpowiedzi. I nie jest związane tylko z tym, czy Eko-Okna zdecydują się inwestować w sercu Raciborza, a prezydent ogłosi otwarty przetarg, który spółka z Kornic niekoniecznie przecież musi wygrać. Dla wyludniającego i starzejącego się centrum Raciborza teren pomiędzy Nową a Piwną to wciąż niewykorzystany potencjał. Samorząd musi go dokładnie zdefiniować na tle aktualnych wyzwań dla nowoczesnych miast i znaleźć pomysł na wykorzystanie. I oby nie były to modne ostatnio w raciborskich kręgach władzy lodowiska, parki i tężnie solankowe.

Karma wraca – chciałoby się rzec. Tak jak Mirosław Lenk musiał tłumaczyć się za czerwony budynek z pralnią i kawiarenką, tak dziś – jeśli Eko-Okna nie zrealizują swojej wizji - Dariusz Polowy będzie rozliczany za oddanie do Katowic 6,3 mln zł unijnej dotacji i brak planu B dla serca starego miasta.

Autor: Grzegorz Wawoczny, redakcja@naszraciborz.pl

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (1)

Dodaj komentarz

Autor: Gość (Aby podpisać komentarz swoim nickiem musisz się zalogować)
Portal naszraciborz.pl przeciwstawia się niestosownym, nasyconym nienawiścią komentarzom,
niezależnie od wyrażanych poglądów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem – wyślij nam zgłoszenie.
Pozostało (1000) znaków do wykorzystania
Aby potwierdzić, że jesteś człowiekiem kliknij: czajnik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 12.04.2024
12 kwietnia 202415:22

Nasz Racibórz 12.04.2024

Nasz Racibórz 05.04.2024
7 kwietnia 202412:45

Nasz Racibórz 05.04.2024

Nasz Racibórz 29.03.2024
29 marca 202415:21

Nasz Racibórz 29.03.2024

Nasz Racibórz 22.03.2024
21 marca 202421:40

Nasz Racibórz 22.03.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.