Zamkowa strefa kibica, spięcie z posłanką i lista drogowych życzeń

Władzom powiatu nie można odmówić ambicji, ale z wykonaniem bywa różnie. Były problemy techniczne ze zdalnym prowadzeniem obrad, są problemy ze stacjonarnymi sesjami. Wolą ustawodawcy sesje te obowiązkowo należy transmitować w Internecie i archiwizować na stronie www powiatu, z dostępem dla każdego i w każdej chwili. W przypadku raciborskiego starostwa ustawodawca zawiesił za wysoko poprzeczkę, bo dziś albo na początku głosu nie było w ogóle, albo nie wszyscy rajcy mieli dostęp do mikrofonów (musieli przysuwać się z krzesłami do kolegów), albo też ci co mikrofonom mieli, mimo upomnień przewodniczącego Adama Wajdy zapomnieli je włączać, ze starostą Grzegorzem Swobodą na czele. Jednych dało się więc posłuchać, po innych pozostał ledwo słyszalny odgłos i szumy na łączach.

Oczkiem w głowie starosty jest zamek. Są imprezy, są remonty (obecnie w bramie wjazdowej), są koszty. Radni musieli dziś dołożyć do zamkowej agencji ponad 87 tys. zł. Za to starosta zapowiedział w grudniu (5-19) wielki świąteczny jarmark, organizowany wspólnie ze Śląskim Urzędem Marszałkowskim, a w czerwcu zamkową strefę kibica na Euro 2021, organizowaną wspólnie z browarem. Będzie też bogata graficznie mapa ścieżek rowerowych – efekt darmowej pracy radnego Szymona Bolika i jego brata Tomasza.

Na sesji przemawiała posłanka Gabriela Lenartowicz (PO). Zagląda tu często, bo PO współrządzi w powiecie. Mówiła kolejny raz o rządowych planach reformy szpitali, powołując się na informacje pozyskane w trakcie prac sejmowych. Mówiła, że jest czas, by temat zgłębiać i zgłaszać swoje uwagi, co ma o tyle znaczenie, że powiatowi podlega lecznica przy Gamowskiej. Dość długie wystąpienie posłanki nie spodobało się radnemu Ryszardowi Frączkowi (PiS), który zarzucił jej uprawianie polityki i promowane swojej partii, czyli PO. - Nie jesteśmy tłukami - zapewnił Frączek, określając wypowiedzi posłanki mianem "przyszłościowych fantazji", zadając też pytanie "czy pani wie o czym mówi?". - Wiem o czym mówię - usłyszał w odpowiedzi.

Frączka ujęło za to zaangażowanie posłanki Lenartowicz w pomoc pracownikom upadającej Ramety. Ta apelowała, by wsparcie dla tych ludzi, nie mających często z czego żyć, popłynęło ze strony miasta i powiatu. Starosta zapewnił, że może wygospodarować jedno stanowisko pracy. Temat podjęła niedawno Interwencja Polsatu.

Sporo było o drogach. Zaczęło się od Pogrzebieńskiej w Raciborzu Brzeziu, która pełni dziś rolę obwodnicy remontowanej DW 935 od Dębicza do Kornowaca. Arteria jest powiatowa. Od kilku lat starostwo, przy wsparciu miasta, dokłada tu po kawałku nowego chodnika, ale naprawy wymaga jezdnia, pełna dziur i zapadlisk. Jak mówił starosta, owszem, trzeba w końcu zrobić coś kompleksowo, ale powiatowi nie starcza pieniędzy. Liczy na partycypowanie w kosztach gmin, w tym przypadku Raciborza. Pogrzebieńska to nie jedyny problem. Kolejny to most na Piaskowej czy zdewastowana droga z Łańc do Pstrążnej - oczko w głowie kornowackiego radnego i byłego wójta Józefa Stukatora. Gmina Kornowac pieniędzy nie ma, a powiatowe wnioski o rządowe wsparcie na razie przepadły. Starosta liczy, że do inwestycji dorzuci się śląski marszałek. W kolejce czeka też tzw. księżycówka, czyli połączenie Ocickiej z DW 416 Racibórz-Pietrowice Wielkie-Kietrz no i nowy układ komunikacyjny wokół kornickich Eko-Okien. Od jakiegoś czasu toczą się rozmowy z Zarządem Dróg Wojewódzkich w Katowicach o nowym śladzie DW 416, komunikującym rejon Kornic i Pawłowa z budowaną wschodnią obwodnicą Raciborza.

Potrzeby są więc duże. Na razie - jak informował starosta - warto się cieszyć z kolejnego rządowego wsparcia, tym razem na przebudowę przejść dla pieszych na skrzyżowaniu Szkolna-Piaskowa-Sudecka i nowej sygnalizacji na mycie. Powiat chciał tu co prawda prawoskrętów, ale Bogumińska-Jana Pawła II to krajówka, a Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie widziała potrzeby realizacji tego postulatu.

Szpital pochwalił się dziś rano udogodnieniami w rejestracji pacjentów przychodni, a popołudniem radny Tomasz Kusy (PiS) poruszył problem diagnostyki RTG. Jak mówił, pacjenci poradni ortopedycznej zarejestrowani na godziny wczesnoporanne muszą korzystać z badań RTG przy Bema, podróżując pomiędzy Gamowską a centrum miasta. Ci rejestrowani po godz. 10.00 mogą już zrobić zdjęcie w szpitalu. Do 10.00 bowiem na Gamowskiej obsługiwani są tylko pacjenci covidowi. Radny zapowiedział, że złoży w tej sprawie interpelację pisemną. Jak tylko uzyska odpowiedź, poinformujemy o tym na portalu.

Starosta zapowiedział za to remont szpitalnego parkingu, dodając, że wytyczona zostanie nowa zatoczka autobusowa dla pacjentów poradni.

Radna Elżbieta Biskup kolejny raz poruszyła temat wynagradzania personelu szpitala, tym razem nadgodzin. Usłyszała od dyrektora, że szpital nie łamie praw pracowniczych, za nadgodziny płaci albo udziela dodatkowego wolnego, a że pacjentów covidowych ostatnio ubywa więc personel będzie w końcu miał okazję wypocząć.

Odnotujmy, że radni przyjęli dziś (25.05.) sprawozdanie z działalności Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Raciborzu oraz efektów pracy organizatora rodzinnej pieczy zastępczej w roku 2020 oraz podjęli uchwały w sprawie m.in.: dokonania zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej Powiatu Raciborskiego na lata 2021-2032 oraz w budżecie na 2021 rok, przejęcia od Województwa Śląskiego zadań w zakresie letniego i zimowego utrzymania dróg wojewódzkich zlokalizowanych na terenie powiatu raciborskiego, w okresie od 1 lipca 2021 r. do 30 czerwca 2024 r. oraz określenia zasad udzielania dotacji na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków.