Pałace gminy Rudnik przy pięknej słonecznej pogodzie stały się dziś scenerią niecodziennej sesji zdjęciowej nawiązującej do minionych już czasów. 

Walka o mandat senatorski w naszym okręgu nabiera rumieńców. Po stronie KO dr hab. Marek Migalski z Raciborza, po stronie PiS Ewa Gawęda z Syryni, radna wojewódzka, żona senatora i wiceministra Adama Gawędy, kandydata na posła, właścicielka pszowskiego zakładu fotograficznego, do którego 10 września Migalski, pracownik naukowy Uniwersytetu Śląskiego, komentator i publicysta, postanowił się wybrać, by zrobić sobie wyborcze zdjęcie. 

Wielu raciborzan chciało wczoraj obejrzeć na żywo wydarzenia z sali kolumnowej Urzędu Miasta, gdzie poszli rodzice małych pływaków z SP 15. Uniemożliwiła to awaria systemu. Nagranie jednak jest!

Na sesji Rady Miasta pojawili się rodzice i uczniowie-pływacy z SP 15 i ich trenerzy. Chcą przekonywać radnych do swoich racji, ale będą musieli poczekać. Większość rajców koalicji rządzącej uznała, że mogą wejść na mównicę w wolnych wnioskach, czyli pod koniec sesji.

- O informacjach w przestrzeni publicznej i w mediach, deprecjonujących wysiłek poprzednich ekip mówiła wczoraj na sesji Rady Powiatu posłanka Gabriela Lenartowicz (PO). Poszło o to, kto przygotował projekty, a kto tylko podpisywał umowy [WIDEO].

Po dwumiesięcznej przerwie radni miejscy wracają do pracy. Dziś sesja, a na niej budzący ostatnio emocje temat oświaty, w tym przeniesienia pływaków SP 15 na Ostróg.

Szef powiatowej komisji budżetu i finansów z PO padł dziś ofiarą złośliwości rzeczy martwych. Jak się okazało, nie był jedyny.

Poszło o wypowiedź radnej Zuzanny Tomaszewskiej z końcówki majowej sesji. Radni opozycji zauważyli, że brak o tym wzmianki w protokole. Zażądali, by odpowiedni wpis znalazł się w dokumencie, a radna przeprosiła.