Raport 998. Śliska substancja na jezdni w Kuźni Raciborskiej

Czwartkowa służba strażaków z PSP Racibórz i okolicznych jednostek OSP to trzy zdarzenia. Odnotowano je w Kuźni Raciborskiej oraz Raciborzu.
Praktycznie przez cały czwartek trwały działania związane z dogaszaniem po pożarze w Budziskach, który wybuchł w środę około godziny 19. Pisaliśmy o tym TUTAJ oraz TUTAJ.
- Działania zakończyły się dopiero wczoraj, około godziny 21
- poinformował bryg. Roland Kotula, dowódca JRG w PSP Racibórz.
Prócz działań w Budziskach odnotowano także kilka innych interwencji. O godzinie 10.59 do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęło zgłoszenie od pracownika opieki społecznej o podopiecznym, który nie jest w stanie otworzyć drzwi do mieszkania. Na ulicę Opawską w Raciborzu zadysponowano jeden zastęp PSP oraz jeden zastęp OSP.
- Po dojeździe na miejsce okazało się, że mężczyzna samodzielnie otworzył drzwi. Nie wymagał pomocy medycznej. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako alarm fałszywy w dobrej wierze
- powiedział. R. Kotula.
Kolejne zdarzenie miało miejsce o godzinie 16.14 przy ulicy Kozielskiej w Kuźni Raciborskiej. Do komendy przy Reymonta wpłynęła informacja o śliskiej substancji na jezdni. Na miejsce skierowano dwa zastępy PSP oraz dwa zastępu ochotników.
- Po rozpoznaniu stwierdzono, że nie jest to plama substancji ropopochodnej. Mimo to jezdnia była śliska. Plama ciągnęła się na długości 1,5 kilometra. Na miejsce skierowano piaskarkę, która zwiększyła szorstkość jezdni
- przekazał oficer prasowy PSP w Raciborzu.
Ostatnią do tej pory interwencję odnotowano w nocy z czwartku na piątek o godzinie 2.51 przy ulicy Królewskiej w Raciborzu. Doszło tam do pożaru śmietnika. Na miejsce skierowano jeden zastęp PSP, który ugasił ogień. Strat materialnych nie odnotowano.
- Prawdopodobną przyczyną zdarzenia mogło być podpalenie
- zakończył bryg. Roland Kotula z komendy powiatowej PSP w Raciborzu.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany