Derby gminy. Gole Twaroga i Kowalczyka, to na Chałupki nie styka

Derby zwykły rządzić się swymi własnymi prawami, co po raz kolejny potwierdziło się dziś w Tworkowie. Ekipa gospodarzy była zdecydowanym faworytem. Przed meczem plasowała się na trzecim miejscu. Ekipa Chałupek była z kolei przedostatnia. Na boisku, ku uciesze licznej publiczności różnica ta była praktycznie niewidoczna.
Choć wydawało się, że gospodarze nie powinni mieć problemu ze zdobywaniem bramek i pokonaniem bądź co bądź outsidera z Chałupek, po raz kolejny sprawdziło się porzekadło o tym, że spotkania derbowe rządzą się swymi własnymi prawami. Ekipa Tworkowa co prawda próbowała, lecz to właśnie w jej siatce po siedmiu minutach spotkania piłka zatrzepotała. Strzelcem gola był Mariusz Koczorowski. Strata gola podrażniła ambicje zespołu z czołówki, który ruszy do zmasowanego ataku. Goście, dla których prowadzenie na pewno było nie lada zaskoczeniem nie przebierali jednak w środkach, by powstrzymać ataki gospodarzy. Niestety dla nich wiele z takich sytuacji kończyło się odgwizdaniem przewinień. Nie inaczej było w 19 minucie, kiedy to pod polem karnym defensor Chałupek sfaulował jednego z graczy Tworkowa. Piłkę ustawił Edward Kowalczyk i soczystym strzałem umieścił piłkę w samym okienku, wyrównując stan spotkania na 1:1.
W kolejnych minutach gra skupiła się w większości w środkowej strefie boiska. Oba zespoły nastawiły się na grę z kontry, lecz zdecydowanie lepiej wychodziło to graczom Chałupek. W 30 minucie przeprowadzili akcję będącą niemal wierną kopią sytuacji, po której objęli prowadzenie. Piłka zagrana została za linię obrony Tworkowa, gdzie dopadł do niej Mariusz Koczorowski, pognał na bramkę gospodarzy, okiwał bramkarza i umieścił po raz drugi piłkę w siatce. Dla licznie zgromadzonej publiczności, jak i dla samych zawodników miejscowych był to niemały szok. Mimo to nadal próbowali doprowadzić do remisu. Niestety, do końca pierwszej połowy, mimo dogodnych sytuacji z obu stron wynik nie uległ zmianie.
Na drugą część spotkania oba zespoły wyszły zmotywowane. Gospodarz ruszyli do ataku, lecz po raz kolejny nadziali się na kontrę gości. Tym razem została ona jednak przerwana wślizgiem w polu karnym. Zagranie to zakończyło się podyktowaniem rzutu karnego, choć zdaniem wielu kibiców było to niesłuszne. Dodatkowo interweniujący Edward Kowalczyk obejrzał żółtą kartkę. Piłkę na „wapnie” ustawił nie kto inny, jak Mariusz Koczorowski pewnym strzałem pokonując bramkarza gospodarzy, jednocześnie kompletując hat-tricka. Ekipa Tworkowa nie mając już praktycznie nic do stracenia ruszyła do ataku. Musiała jednak zachować ostrożność, by po raz kolejny nie nadziać się na groźną kontrę gości. Miejscowi wyprowadzali atak za atakiem, lecz bezskutecznie. Gracze Chałupek przerywali akcję faulami, co kilkukrotnie doprowadziło do niepotrzebnych przepychanek i utarczek słownych. Boiskowy par trwał do 81 minuty. Wtedy to piłka została zagrana do Patryka Twaroga, który z ostrego kąta posłał ją go siatki gości, dając jeszcze nieco nadziei przynajmniej na remis. Niestety, choć Tworków robił co mógł, gol nie padł. Aż do piątej minuty doliczonego czasu gry. Z tym, że był to tak zwany gwóźdź do trumny ekipy gospodarzy. Piłkę w siatce z bliskiej odległości umieścił Filip Kroemer ostatecznie ustalając wynik na 2:4.
LKS 05 Tworków – LKS Chałupki 2:4 (1:2)
0:1 Mariusz Koczorowski 7’
1:1 Edward Kowalczyk 19’
1:2 Mariusz Koczorowski 30’
1:3 Mariusz Koczorowski 57’ (k)
2:3 Patryk Twaróg 81’
2:4 Filip Kroemer 90’+5’
Żółte kartki: Marek Pytlik, Szymon Grud, Edward Kowalczyk, Piotr Złoty, Wojciech Podolak (LKS 05 Tworków); Marek Korytowski, Jarosław Brachman, Filip Kroemer (LKS Chałupki)
Składy
LKS 05 Tworków: Marek Świrzewski – Szymon Grud, Marek Pytlik (42. Krzysztof Złoczowski) [52. Patryk Twaróg], Andrzej Miensopust, Wojciech Podolak, Maciej Jędrzejewski, Edward Kowalczyk, Łukasz Tolpa (45. Patryk Buchcik), Krzysztof Cerkowniak, Piotr Złoty (kpt.), Kamil Szałkowski
Trener: Krzysztof Złoczowski
II trener: Edward Kowalczyk
Kierownik drużyny: Dawid Gawlina
LKS Chałupki: Dominik Kupka – Damian Sypień, Michał Gabor, Bartosz Patek, Kevin Kaczor (89. Bartosz Michałowski), Paweł Matuszek, Filip Kroemer, Paweł Jurecki, Jarosław Niemiec (kpt.)[63. Jarosław Brachman] [90. Rafał Otawa], Marek Korytowski (77. Radosław Pradelok), Mariusz Koczorowski
Rezerwa: Łukasz Janeta
Trener: Libor Plhon
Kierownik drużyny: Adam Bolik
Spotkanie sędziowali: Grzegorz Piwowarczyk (sędzia główny); Sławomir Kozioł, Tomasz Piwowarczyk (asystenci)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany