Adam Wajda żegna się z pietrowickim samorządem

O swojej decyzji powiadomił dziś urzędników. Ci są w szoku. Nie spodziewali się takiej decyzji sekretarza gminy (na zdjęciu pierwszy z lewej), którego widziano w przyszłości jako wójta Pietrowic lub starostę, bo Wajda jest przewodniczącym Rady Powiatu, jednym z liderów Razem dla Ziemi Raciborskiej. Co było jej powodem?
- Są w życiu takie chwile, kiedy trzeba zdecydować się na zmianę i podjąć nowe wyzwania. Rezygnuję z pracy w Urzędzie Gminy w Pietrowicach Wielkich i przechodzę z sektora samorządowego do sektora gospodarczego. Wszystkim osobom i instytucjom, z którymi miałem przyjemność i zaszczyt współpracować, realizując wiele ciekawych i udanych pomysłów dla dobra mieszkańców gminy, dziękuję za współpracę i dobre relacje. Chciałem zapewnić, iż nadal będę pełnić funkcję w samorządzie powiatu, aby, zgodnie z mandatem, otrzymanym w wyborach samorządowych, kontynuować działania dla dobra mieszkańców gminy i powiatu, realizując ich wnioski i pomysły - powiedział nam Wajda. W Urzędzie Gminy będzie pracował do piątku. Odchodzi, jak wynika z naszych informacji, za porozumieniem stron. Będzie pracował w prywatnej firmie. Przypomnijmy, Wajda jest przewodniczącym Rady Powiatu. Nie będzie rezygnował z tej funkcji. Gminę, jak zapewnia, zostawia przygotowaną do realizacji programów unijnych. Myśl o odejściu dojrzewała w nim od pewnego czasu, ale kilka tygodni temu dostał intratną propozycję. Nie chce zdradzić od kogo, jest natomiast pewien, że to dobry moment, by rozpocząć nowy etap życia zawodowego. Z wykształcenia jest prawnikiem. Gmina może mieć kłopot ze znalezieniem jego następcy, bo wymogi ustawowe dla tego stanowiska są duże, a wynagrodzenia straciły na atrakcyjności.
Na zdjęciu Adam Wajda (pierwszy z lewej) na tegorocznej gali pietrowickiego biznesu jeszcze jako samorządowiec. Od przyszłego tygodnia będzie pracował w przemyśle.
(w)
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.