Parkingi tylko dla swoich? Lenk krytycznie o decyzji Kuźni Raciborskiej

Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, Mirosław Lenk, ostro skomentował decyzję władz Kuźni Raciborskiej o wprowadzeniu płatnej strefy parkowania przy opactwie w Rudach. Uważa, że zwolnienie z opłat tylko mieszkańców jednej gminy to niebezpieczny precedens.
– Może wzorem włodarzy Kuźni Raciborskiej wprowadźmy płatne parkowanie, oczywiście z wyjątkiem mieszkańców Raciborza, na naszych bezpłatnych parkingach np. na Placu Długosza, ul. Kowalskiej przy RCK czy ul. Drewnianej obok Ekonomika? – ironizował Mirosław Lenk w dyskusji pod postem na facebook.com.
Przypomniał ten głos dziś, 28 maja, na sesji Rady Miasta. Przewodniczący zaapelował do prezydenta Jacka Wojciechowicza, by ten wystąpił do burmistrza Kuźni Raciborskiej z pytaniem, czy Racibórz nie powinien odpowiedzieć podobnym ruchem. Lenk uznał decyzję Kuźni za niepokojącą i potencjalnie groźną, bo inne gminy mogą pójść tym samym tropem.
Strefa płatnego parkowania została wprowadzona w Rudach w okolicach opactwa cystersów. Początkowo mieszkańcy Kuźni Raciborskiej mieli mieć zapewnione dwie godziny bezpłatnego postoju, jednak po fali protestów zdecydowano się całkowicie zwolnić ich z opłat. Opłaty dotyczą teraz wyłącznie osób przyjezdnych.
System parkingowy w Rudach obsługuje firma Apcoa – ta sama, która zajmuje się strefą parkingową przy Szpitalu Rejonowym w Raciborzu, przy ul. Gamowskiej.
Lenk zaznaczył, że nie jest przeciwny płatnym parkingom jako takim, ale jego zdaniem zasady powinny być jednolite i obowiązywać wszystkich. – Frontem do klienta i gości, Mości Panowie – skwitował przewodniczący na forum FB.
Komentarze (16)