Raciborzanka, Magdalena Tabor, na deskach Teatru im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie

Raciborzanka gra w spektaklu „Most nad doliną” w reżyserii Joanny Grabowieckiej. Most nad doliną to historia nastoletniego chłopca, wrażliwego, poszukującego zrozumienia i silnych emocjonalnych więzi, których nie potrafią zapewnić mu rodzice. Spektakl od 29 marca mogą oglądać widzowie w Teatrze im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie. Magdalena Tabor, studentka PWST we Wrocławiu, wcieliła się w postać Zsofi, która jest ukochaną głównego bohatera Petera. W tej roli Rafał Fudalej.
Autorem dramatu jest Węgier Janos Hay. "Most nad doliną" to współczesna opowieść o samotności młodych ludzi, ich zagubieniu w świecie pozbawionym autorytetów. Spektakl jest zarazem debiutem teatralnym młodej i utalentowanej raciborzanki na deskach teatru dramatycznego. - Inspiracją do napisania tej sztuki było prawdziwe wydarzenie - mówi Magda. - Janos Hay znalazł w gazecie notkę o tragedii dwójki nastolatków - młody chłopak chciał popełnić samobójstwo. Skacząc z mostu pociągnął za sobą dziewczynę, a więc było to samobójstwo i morderstwo zarazem. To dramatyczne zdarzenie stało się punktem wyjścia do napisania sztuki, która stała się bestsellerem, będąc jednocześnie studium młodości, dojrzewania i wszelkich niebezpieczeństw z tym związanych.
Praca nad spektaklem rozpoczęła się 7 lutego. - Dla mnie był to skok na głęboką wodę. Nauka w szkole teatralnej różni się od pracy w teatrze. Tutaj nie ma pobłażania, nie ma chwili na pomyłki, potknięcia, a w szkole jeszcze można się pomylić, zapytać, zawahać. Dlatego po doświadczeniu w Gnieźnie jeszcze bardziej doceniam czas spędzony w szkole teatralnej - wspomina aktorka.
Raciborzanka stanęła na scenie u boku Rafała Fudaleja, absolwenta krakowskiej PWST (zagrał m.in. w filmach: "Nadzieja", "Boisko bezdomnych", "Był sobie dzieciak" oraz serialach "Na dobre i na złe", "Komisarz Alex", "Prawo Agaty"). - To świetny aktor, od którego bardzo dużo się nauczyłam. Bardzo go cenię, już wcześniej pojawiła się u mnie myśl, aby zagrać razem z nim. To się spełniło - mówi z uśmiechem. - To Rafał prowadzi ten spektakl jako główny bohater Peter. Ja zagrałam jego dziewczynę - dodała raciborzanka.
Na czas pracy nad spektaklem Magda musiała przejść na indywidualny tok studiów w swojej szkole. - Moi profesorowie byli bardzo cierpliwi, praktycznie w ogóle nie było mnie na zajęciach. Teraz muszę nadrobić wszystko to, co moja grupa zrobiła przez dwa miesiące, zatem po naszej premierze w Gnieźnie nadal przede mną dużo pracy - uśmiecha się.
Magdalena Tabor zadebiutowała w filmie Marcina Szuwarowskiego "Żaklina" (2012). Zagrała m.in. w spektaklu "I believe" w reż. Mehdiego Farajpoura w Petit Theatre de la Bouloie w Besanon (Francja). Jest związana z Teatrem A3 w Warszawie. Nagrodzona za najlepszą kreację aktorską na Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym "Baltic - Satelid" w Sejnach.
fot.: Monika Lisiecka, właścicielem zdjęć jest Teatr im. A. Fredry w Gnieźnie
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany