Umowa na Zbiornik Racibórz podpisana

Dziś przed południem w Ministerstwie Środowiska została podpisana umowa na realizację przez firmę Dragados S.A. Oddział w Polsce budowy Zbiornika Racibórz Dolny. W uroczystości oprócz przedstawicieli najwyższych władz kraju wzięli także udział prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach Gabriela Lenartowicz, poseł Henryk Siedlaczek, starosta Adam Hajduk oraz wójt Krzyżanowic Grzegorz Utracki.
- Bardzo się cieszę, że po wielu latach różnych perturbacji dzisiaj jesteśmy blisko jak nigdy szczęśliwego finału tej kluczowej dla bezpieczeństwa przeciwpowodziowego inwestycji - mówi starosta wodzisławski Tadeusz Skatuła. - Wierzę, że dzięki niej będziemy lepiej przygotowani na wielką wodę i takie powodzie jak ta z 1997 r. już nas więcej nie dotkną. - Zbiornik traktujemy nie tylko w kategoriach bezpieczeństwa, ale i biznesowych. Budowa może pobudzić lokalną gospodarkę, stworzyć podstawy pod rozwój aktywnej turystyki - dodaje wójt Krzyżanowic Grzegorz Utracki.
Zbiornik Racibórz Dolny ma zapewniać ochronę przeciwpowodziową 2,5 miliona mieszkańców dorzecza Odry, poczynając od Raciborza w dół rzeki po Wrocław. Zbiornik ma przyjąć maksymalnie 185 mln m3 wody. Całkowita długość jego zapór wodnych to prawie 22 km, a ich wysokość - 11 m. Wysokość korony zapory sięgnie prawie 200 m. Zbiornik ma mieć maksymalną powierzchnię 26,3 km2.
Najważniejszym celem przedsięwzięcia, które powstaje w ramach Projektu Ochrony Przeciwpowodziowej w Dorzeczu Rzeki Odry (POPDO), jest zmniejszenie zagrożenia powodziowego w dolinie Odry. Zostanie to osiągnięte dzięki podwójnemu oddziaływaniu zbiornika: po pierwsze zbiornik umożliwi zatrzymanie części fali powodziowej, po drugie zaś - umożliwi opóźnienie dojścia fali kulminacyjnej do ujścia Nysy Kłodzkiej, zmniejszając ryzyko nałożenia się dwóch fal wezbraniowych. /dane Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej - czerwiec 2013 r./
Wartość dzisiaj podpisanej umowy to prawie 937 mln zł. Termin ukończenia inwestycji to 2017 r. Do uzgodnienia zostały jeszcze kwestie wykorzystania dróg do transportu materiałów niezbędnych do budowy Zbiornika. - Otrzymałem dzisiaj zapewnienie, że firma Dragados już wkrótce będzie się spotykać z nami w tej sprawie. Padła już jednak deklaracja, że kwestie te będą z samorządami uzgadniane - wyjaśnia Tadeusz Skatuła, który liczy też, że tak wielkie przedsięwzięcie będzie miało dobry wpływ na lokalny rynek pracy. - Liczę, że przy pracach nad budową zbiornika znajdzie zajęcie wiele naszych lokalnych firm, dzięki czemu zmniejszy się liczba osób bez pracy w naszym powiecie.
red.
wszystko o zbiorniku czytaj TUTAJ
fot. Ministerstwo Środowiska
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany