Sport | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Koszykówka. Weekend RKK AZS ze zmiennym szczęściem [FOTO]
Koszykarki RKK AZS rozegrały w weekend 6-7 lutego dwa mecze w finale B II ligi koszykówki kobiet. Przeciwniczkami zespołu Marcina Parzonki były ekipy MOSiR-u Bochnia oraz MLKS-MOS Rzeszów.
W sobotnim meczu zespół z Raciborza nie zawiesił poprzeczki zbyt wysoko. Drużyna Bochni nie miała problemów ze zdobywaniem kolejnych punktów. Już po pierwszej kwarcie wiadomym wydawało się to, że raciborzanki wrócą z tego meczu na tarczy. Przegrały 34:18. W kolejnych nie było lepiej. Partie te zakończyły się przegranymi RKK AZS kolejno: 26:15, 23:10. Dopiero w czwartej kwarcie drużyna z Raciborza zdołała nawiązać wyrównaną walkę, kończąc tę część meczu wynikiem 26:26. Nie wystarczyło to jednak na osiągnięcie dobrego rezultatu w całym spotkaniu. Drużyna z Raciborza uległa 109:69.
MOSiR Bochnia – RKK AZS Racibórz 106:69 (34:18; 26:15; 23:10; 26:26)
W niedzielę, 7 lutego drużyna Marcina Parzonki rozegrała kolejne spotkania. Tym razem we własnej hali przy Łąkowej w Raciborzu podejmowała ekipę MLKS-MOS Rzeszów. W pierwszym meczu pomiędzy tymi zespołami, który rozegrany został w ubiegły weekend, nie brakowało emocji. Wtedy to spotkanie pomiędzy tymi ekipami zakończyło się minimalną porażką RKK AZS. Zabrakło dosłownie jednego trafienia do doprowadzenie do wyrównania. Tym razem także było bardzo ciekawie, choć początkowa kwarta mogła zwiastować, że drużyna RKK AZS zaliczy kolejną porażkę. Zespół z Raciborza przegrywał bowiem po pierwszej partii 13:16. W drugiej zawodniczki gospodyń wzięły się do pracy, przechylając ostatecznie szalę prowadzenia po pierwszej połowie na swą stronę. W drugiej kwarcie padł wynik 16:10. Kwarty trzecia i czwarta to praktycznie dwa wulkany emocji. Obie były bardzo wyrównane, a o ostatecznych rozstrzygnięciach w nich decydowały pojedyncze punkty. W kwarcie numer trzy o jeden punkt więcej zdobyło rzeszowianki (7:8) z kolei w ostatnie partii o jedno trafienie okazały się raciborzanki (18:17). Ostatecznie całe spotkanie zakończyło się wygraną RKK AZS w stosunku 54:51. Tym samym zespół Marcina Parzonki udanie zrewanżował się za minioną, minimalną porażkę w Rzeszowie.
RKK AZS Racibórz – MLKS-MOS Rzeszów 54:51 (13:16; 16:10; 7:8; 18:17)
Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.
Komentarze (0) |
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany
Komentarze społecznościowe |
Najczęściej czytane artykuły |
Kamil Paruzel prezesem sportowej spółki Unia Racibórz
2 marca 2021 roku stanowisko Prezesa Unii Racibórz objął Kamil Paruzel, doświadczony trener i menadżer piłkarski. Zgodnie ze wcześniejszymi ustaleniami o tymczasowym pełnieniu funkcji, ze stanowiska odszedł Maciej Kozicki. Nowy prezes uważa, że projekt Unia ma duży potencjał, a przyszłe sukcesy mają być dziełem dobrej pracy u podstaw. Paruzel, jak słyszymy, ma zaangażować do pracy w klubie Dariusza Binka, z którym współpracował wcześniej w szkółce Football Stars Racibórz.
Więcej »Raciborski projekt z dofinansowaniem
Urząd Marszałkowski ogłosił projekty wybrane do dofinansowania w konkursie z poddziałania dot. efektywnosci energetycznej. Wybrano 17 projektów na łączną kwotę ponad 21 mln zł. Wśród nich jest raciborski wniosek dotyczący termomodernizacji jednej z raciborskich kamienic. Racibórz otrzyma ponad 560 tys. zł.
Więcej »Come back. Grażyna Wójcik pokieruje raciborskim zamkiem
Przez cztery miesiące zamkiem w Raciborzu pokieruje Grażyna Wójcik. Była dyrektorem zamkowej agencji do 2017 r.
Więcej »Ministerstwo aktywów państwowych zajęło stanowisko w sprawie Rafako
To odpowiedź na oświadczenie senator Ewę Gawędy, za którym poszły kolejne - posłów Macieja Kopca (Lewica), Marka Krząkały (PO) oraz Gabrieli Lenartowicz (PO). Resort kierowany przez Jacka Sasina poinformował, że spółki kontrolowane przez skarb państwa "dokładały wszelkich starań i korzystały ze wszelkich dopuszczalnych prawem narzędzi, aby zminimalizować ryzyko utraty płynności finansowej przez Rafako S.A.".
Więcej »Rada Rodziców P24 chce wstrzymania budowy żłobka
Pragniemy nadmienić, że czujemy się zbulwersowani pominięciem nas rodziców na etapie planowania budowy nowego żłobka. Dowiadujemy się w ostatniej chwili, że potrzeby i bezpieczeństwo naszych dzieci schodzą na dalszy plan, kosztem realizacji obietnic wyborczych Pana Prezydenta - czytamy w piśmie przesłanym do wiadomości redakcji. Na zdjęciu plac zabaw P24, na którym powstanie żłobek.
Więcej »Numery archiwalne | Pokaż listę wszystkich numerów » |
Zobacz także |

Komentarze |
Telegraf | Pokaż wszystkie » |