Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności5 marca 202209:41

Benczew o wyklętych. Wykład w raciborskiej bibliotece

Benczew o wyklętych. Wykład w raciborskiej bibliotece - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

Beno Benczew, historyk związany z katowickim IPN-em, gościł wczoraj w murach raciborskiej książnicy. Tematem wystąpienia byli niezłomni - żołnierze wyklęci, którzy od 27 lutego mają swój pomnik w Raciborzu.

Tematyka polskiego podziemia niepodległościowego, w czasie II wojny światowej i po jej zakończeniu, została już poruszona przez Benczewa w zeszłą niedzielę (27.02.) podczas seminarium w gmachu dawnego Sądu Krajowego przy ul. Wojska Polskiego. Wczoraj w murach biblioteki mieli okazję zapoznać się z nią inni zainteresowani. Obszerny artykuł Beno Benczewa poświęcony temu zagadnieniu zawarto w okolicznościowej publikacji wydanej z okazji odsłonięcia postumentu przy ul. Eichendorffa. Poniżej streszczenie, publikowane wcześniej w mediach.

Konspiracja

Raciborskie struktury konspiracyjne w czasie wojny podlegały inspektoratowi rybnickiemu AK, był to obwód zewnętrzny Racibórz dowodzony przez Serafina Myśliwca ps. „Krwawnik”. Po zajęciu Śląska w 1945 roku przez Armię Czerwoną rozpoczęły się represje i wprowadzanie komunizmu. Po wypełnieniu ustaleń Stalina ze zwycięskimi państwami zachodu Racibórz włączono do utworzonej przez Moskwę Polski Ludowej. Drugi agresor Rzeczpospolitej z września 1939 zastosował bezwzględną politykę zwłaszcza wobec polskich patriotów.

Czerwone więzienie

Od samego początku ważnym miejscem na mapie czerwonego terroru stało się raciborskie więzienie. Najpierw było wykorzystywane przez Sowietów, między innymi do najważniejszych super tajnych operacji prowadzonych na terenie Czechosłowacji. To właśnie pod Raciborzem lądowały samoloty z czeskiej Pragi, z których to konwojowano „wrogów ludu” wprost za mury więzienia, by następnie również drogą lotniczą przerzucić ich do Moskwy.

Gdy Sowieci w 1946 przekazali w końcu więzienie przedstawicielom rządu lubelskiego, stało się ono miejscem, o którym mówiono ze zgrozą. Szybko zapełniło się skazanymi. Umieszczano tu dwie kategorie skazanych, byli to Niemcy odpowiadający za zbrodnie wojenne oraz polscy patrioci, którzy stanęli na drodze wprowadzenia w Polsce „demokracji”. Jak wówczas mówiono byli: „zaplutymi karłami reakcji”, „faszystami” „współpracownikami Gestapo” itp. W Centralnym Więzieniu w Raciborzu przeważali dawni hitlerowcy, którzy narzucili swoje więzienne, nieformalne prawa pozostałym, co było na rękę strażnikom. Sytuacja więźniów politycznych była tragiczna. Stworzono warunki przypominające sowieckie kolonie karne: niedożywienie, przemoc, bród oraz szereg chorób wyniszczały skazanych. Dodajmy, że jednym z ówczesnych naczelników więzienia był Salomon Morel oskarżony w III RP o zbrodnie przeciw ludzkości. Zarzucano mu doprowadzenie do masowych zgonów Niemców w obozie „Zgoda” w Świętochłowicach. Uniknął odpowiedzialności uciekając z kraju i dożył sędziwego wieku w Tel Awiwie.

Tajemnica cmentarza Jeruzalem

Okrutne warunki w raciborskim więzieniu doprowadzały do licznych zgonów osadzonych. Wśród zmarłych znaleźli się także członkowie powojennej konspiracji. Chowano ich w dołach na tyłach XIX wiecznej nekropoli Jeruzalem. Polaków (także Niemców) grzebano w grobach zbiorowych oraz pojedynczych jamach grobowych. Była to powszechna praktyka w stosunku do osób uznanych za wrogów komunizmu. Z jednej strony propaganda miała narzucić ich widzenie jako bandytów i zdrajców, z drugiej stosowano taktykę zamilczenia i wymazania, jakbyśmy to dziś określili “cancel culture” – wycięcia, usunięcia z rzeczywistości. W grupie tych licznych ofiar było wielu polskich więźniów.

Na innych cmentarzach w Polsce żołnierze konspiracji byli chowani w tajemnicy, często szybko, bez powiadamiania o tym fakcie rodziny. Na miejscach ich pochówków grzebano z premedytacją kolejnych zmarłych, by „zatrzeć” ślady. Na Jeruzalem jest inaczej, kwatery pozostały w niemal nienaruszonym stanie. Dało to rzadką sposobność odnalezienia szczątków ofiar w niezakłóconym położeniu ciał. Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN próbuje odkryć miejsca pochówków tych, którym „nie udało się odsiedzieć” wyroków za swoją patriotyczną postawę. Często „zbrodnią” było tylko udzielenie schronienia partyzantom. Rolnik Tomasz Piątek za pomoc organizacji Władysława Pezdy w Słupcu w powiecie buskim był represjonowany i zmarł za kratkami w Raciborzu. Przyjmował w swoim gospodarstwie ludzi znanych mu jeszcze w czasach okupacji hitlerowskiej z Batalionów Chłopskich, byli to ci, którzy nie złożyli broni przed czerwonymi „wyzwolicielami”. Bez pomocy takich ludzi opór wobec komunistów nie mógłby długo się utrzymać.

Autor: fot. Jan Ptak, [email protected]

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Aktualności29 czerwca 202511:43

Pływadło na bis. Jedyna taka flota w Polsce znów na Odrze [FOTO i WIDEO]

Pływadło na bis. Jedyna taka flota w Polsce znów na Odrze [FOTO i WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Racibórz:

To już 26. edycja wyjątkowego spływu, którego pomysłodawcą jest Bronisław Piróg, a od lat wspiera go Miasto Racibórz. Pływadło – barwna i niepowtarzalna impreza rzeczna – po raz piąty znalazło się w programie Festiwalu Górnej Odry.

fot. UM, Jan Ptak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Aktualności30 czerwca 202509:21

Cyrk, ogień i serce Don Juana – nowa energia w murach Zamku Piastowskiego

Cyrk, ogień i serce Don Juana – nowa energia w murach Zamku Piastowskiego - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Racibórz:

Magiczna noc na raciborskim zamku. W sobotę, 28 czerwca, Zamek Piastowski po raz pierwszy stał się przestrzenią niezwykłego festiwalu „Misteria Piastorum”, łączącego teatr uliczny, ogień i elektroniczne brzmienia. Wydarzenie przyciągnęło tłumy mieszkańców i pokazało, jak średniowieczne mury mogą tętnić współczesną sztuką. Zobaczcie fotorelację Jana Ptaka.

Jan Ptak
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 27.06.2025
27 czerwca 202519:05

Nasz Racibórz 27.06.2025

Nasz Racibórz 20.06.2025
19 czerwca 202522:36

Nasz Racibórz 20.06.2025

Nasz Racibórz 13.06.2025
13 czerwca 202509:38

Nasz Racibórz 13.06.2025

Nasz Racibórz 06.06.2025
5 czerwca 202521:47

Nasz Racibórz 06.06.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.