Szmuglował dopalacze z Holandii. Wpadł w Raciborzu

30-latek z Raciborza wpadł w ręce policji, która otrzymała informację, że w jednym z lokali przy ul. Grzonki mogą się znajdować niedozwolone substancje.
- Raciborscy kryminalni uzyskali informację, że 30-latek z Raciborza może posiadać znaczne ilości substancji zabronionych. Przypuszczenia śledczych okazały się słuszne. W mieszkaniu 30-latka znaleźli prawie 100 gramów pentendronu. Do zatrzymania mężczyzny doszło w Raciborzu na ul. Franciszka Grzonki. W trakcie postępowania ustalono, że nabywał on substancje na terenie Holandii, po czym sprowadzał je do naszego kraju. Mężczyzna usłyszał już zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Na wniosek raciborskich śledczych i prokuratora, sąd podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu na okres trzech miesięcy. Podejrzany został już doprowadzony do zakładu karnego. 30-latkowi grozi kara minimum 3 lat więzienia.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz