Podtopienia, pusty kokon, złośliwy alarm i pomoc, która przyszła w porę [FOTO]
![Podtopienia, pusty kokon, złośliwy alarm i pomoc, która przyszła w porę [FOTO] Podtopienia, pusty kokon, złośliwy alarm i pomoc, która przyszła w porę [FOTO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](img/archiwum-mini.jpg)
Raport 998. Intensywne deszcze z soboty na niedzielę przysporzyły kłopotów mieszkańcom Kornowaca i Rzuchowa. W Krowiarkach alarmowano o pożarze na poddaszu w budynku wielorodzinnym.
Kilkanaście interwencji odnotowali w miniony weekend raciborscy strażacy. W piątek, 20 grudnia, o godz. 15.25 interwerniowano w Budziskach w związku z wezwaniem do owadów. Jak się okazało na miejscu, kokon na poddaszu domu był pusty. O 18.56 zastępy skierowano do Krowiarek, skąd przyszło zgłoszenie o pożarze na poddaszu domu wielorodzinnego. Na szczęście okazało się, że doszło tylko do pożaru sadzy w kominie. Strażacy szybko uporali się z zagrożeniem. Tego dnia o godz. 9.19 strażaków zadysponowano na ulicę Bogumińską w Raciborzu, gdzie wyważono drzwi do mieszkania i uratowano 50-letniego lokatora. Mężczyzna był nieprzytomny. Dzięki resuscytacji krążeniowo-oddechowej przywrócono jego funkcje życiowe. Mężczyznę przejęli ratownicy medyczni.
W sobotę, 21 grudnia, wypompowywano wodę z zalanych piwnic w Rzuchowie gm. Kornowac przy ul. Karola Miarki (powodem była zatkana studzienka) oraz przy Raciborskiej w Kornowacu. Do zalania piwnicy miało też dojść po 20.00 w Rudzie w gminie Kuźnia Raciborska. Tu jednak okazało się, że to zgłoszenie fałszywe i złośliwe. Na miejsce wezwano policję. Ta pouczyła zgłaszającego, że takie zachowanie jest karalne. Przypomnijmy, że w sobotę o godz. 2.45 przyjęto zgłoszenie o pożarze stogu ze słomą przy ul. Opawskiej-Zakopiańskiej w Raciborzu. Akcja trwała 12 godzin i wymagała zaangażowania 10 zastępów zawodowych i ochotniczych. Straty oszacowano na 10,5 tys. zł, a uratowane mienie na 7 tys. zł. Przypuszczalna przyczyna to podpalenie. Pisaliśmy o tym [tutaj].
W niedzielę tuż po 13.00 strażacy alarmowano wjechali na teren centrum handlowego przy Rybnickiej. Powodem był alarm z monitoringu. Jak się okazało, w jednym z punktów gastronomicznych przypadkowo naciśnięto guzik alarmu.
W nocy o 2.06 interwerniowano w związku z pożarem sadzy w kominie w domu przy Karola Miarki w Rzuchowie, a rankiem wypompowano wodę z dwóch piwnic przy ul. Raciborskiej w Kornowacu.
W galerii zdjęcia z Krowiarek oraz interwencji w centrum handlowym (fot. FB/112 Racibórz oraz Czytelnik)
Komentarze (0)
Dodaj komentarz