Na tory wyjedzie pociąg Racibor

Jedną z ciekawszych nowości mającą się pojawić w przyszłym rozkładzie jazdy Kolei Śląskich ma być pociąg przyspieszony Racibor - donosi branżowy SilesiaInfoTransport.pl.
Jak sama nazwa wskazuje obsłuży on relację Racibórz – Katowice – Racibórz. Będzie to pierwsze regularne połączenie naszego regionalnego przewoźnika, które wykorzysta wyremontowaną kilka lat temu linię kolejową nr 169, łączącą Orzesze Jaśkowice z Tychami.
Z tego co ustaliliśmy, w projekcie Racibor będzie kursował codziennie w relacji Racibórz – Katowice z wyjątkiem sobót i oczywiście świąt, jako pociąg nr 44130. Ze stacji początkowej wyruszy o 9.38. Do Rybnika zatrzyma się na czterech stacjach i przystankach. Potem tradycyjnie, jak pociągi S7 i S71, przez Leszczyny i Czerwionkę do Orzesza Jaśkowice i tam „zjazd” na linię 169 i postoje w Orzeszu Miasto i Łaziskach Średnich. Potem Tychy i przez katowickie Piotrowice i Ligotę przyjazd do Katowic o godzinie 11.01. Łącznie – 73 minuty. Naszą uwagę przykuło tylko 29 minut, które Racibor będzie potrzebował by dojechać z Raciborza do Rybnika. Rybnik – Katowice – 48 minut. W drogę powrotną ze stolicy województwa pociąg ma wyjeżdżać jako pociąg nr 44103 o godzinie 12.04. Stacja końcowa – Racibórz, przyjazd 13.22. Dodajmy, że na potrzeby Racibora wprowadzona ma zostać nowe oznaczenie w katalogu połączeń KŚ. Zapoczątkuje on funkcjonowanie linii S74.
Czy takich połączeń będzie więcej? Trudno ocenić. Na razie to połączenie trzeba będzie potraktować jako pewien eksperyment. Czy Racibor się obroni? Nie nam to oceniać, ale najważniejsze jest, że od grudnia w końcu uda się pociągi KS wprowadzić na linie nr 169, którą z takim powodzeniem od lat wykorzystuje PKP Intercity. Nasza redakcja również od dłuższego czasu starała się ukazać pokazać drzemiący w tym szlaku. Udało się. Może w nieco szczątkowej wersji. Ale jednak. My jesteśmy przekonani, że Racibor będzie pierwszym pociągiem KŚ z wielu, który kiedyś połączy Orzesze Jaśkowice z Tychami.
#silesiainfotransport.pl
Komentarze (0)
Dodaj komentarz