Nie temperatura, lecz wiatr i słońce. Dyrektor Borkowski o problemach z lodowiskiem

W grudniu ubiegłego roku na forum rady miasta ożył temat raciborskiego lodowiska "Piastor" przy Zamkowej. Radny Leszek Szczasny sugerował, że chwilowe, lecz dość częste przerwy w funkcjonowaniu obiektu mają związek z niewydolnym sprzętem. Apelował wówczas do prezydenta o interwencję, a do dyrekcji OSiR-u o niechowanie głowy w piasek, tylko przyznanie, że stara już maszyneria sobie nie radzi. Wczoraj radny z NaM miał okazję skonfrontować swoje spostrzeżenia z obecnym na posiedzeniu komisji oświaty, kultury i sportu Krzysztofem Borkowskim.
Miejscy radni wzięli Krzysztofa Borkowskiego w krzyżowy ogień pytań. Dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Raciborzu spędził w sali kolumnowej raciborskiego magistratu blisko trzy godziny. Rajcy byli niezwykle aktywni, od bardzo dawna bowiem nie zdarzyła się komisja, na której każdy z nich zadałby choć jedno pytanie. A pytano między innymi o H2Ostróg, stadion lekkoatletyczny (więcej tutaj), skatepark, czy właśnie lodowisko.
Temat ostatniego poruszył naturalnie Leszek Szczasny, który jeszcze w ubiegłym roku zwracał uwagę, że z obiektem jest coś nie tak. Oceniał wtedy, że sprzęt nie spełnia już podstawowych standardów. Złościł się na pojawiające się w ostatniej chwili na stronie OSiR-u komunikaty o nagłym zamknięciu ślizgawki. - Nie tak powinno to wyglądać. Może warto przyznać, że wina nie leży po stronie aury, lecz samego ośrodka - przekonywał.
Minęły miesiące, a L. Szczasny nie zmienił zdania w tej sprawie. Szef OSiR-u przyznał, że działanie lodowiska jest uzależnione od pogody. - Staramy się rok w rok inwestować tyle środków, ile mamy w wymianę czy naprawę urządzeń. O ile jednak sprzęt jest w stanie zmrozić taflę nawet przy plusowej temperaturze, o tyle z wiatrem czy słońcem już nie wygramy - wyjaśniał Borkowski.
Jego słowa nie przekonały radnego. - Nie widzę nic złego, żeby oficjalnie powiedzieć, że sprzęt jest wadliwy. To nic dziwnego, w wielu obszarach się z tym zmagamy. Tymczasem mam wrażenie, że ze strony ośrodka wciąż płynie sygnał, że maszyny są dobre, ale wszystko psuje pogoda. Zrobiłem małe, prywatne śledztwo i wiem, że w innych miastach lodowiska działają cały czas. Po prostu nie zaczarowujmy rzeczywistości! - podsumował radny.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany