Radna Tomaszewska nie składa broni. Walka o wprowadzenie strefy wolnej od węgla trwa w najlepsze

Samo złożenie wniosku, jak i wynik głosowania nad nim sprawił, że w sali kolumnowej raciborskiego magistratu zapadła cisza. Zuzanna Tomaszewska rzutem na taśmę chciała umieścić w porządku obrad punkt, w którym radni mieli zdecydować o tym, czy zobowiążą prezydenta Mirosława Lenka do wprowadzenia w Raciborzu strefy bez węgla. To kolejna próba dokonania zmian w Programie Ograniczenia Niskiej Emisji na lata 2018-2028 (PONE), których skutkiem ma być całkowite ograniczenie możliwości spalania w piecach paliwa stałego.
Sesja zbliżała się ku końcowi, gdy w części poświęconej interpelacjom, wnioskom i zapytaniom radnych Zuzanna Tomaszewska zamierzała złożyć wniosek formalny dotyczący PONE. - Powinnam zrobić to miesiąc temu, ale wtedy zostałam zbita z tropu - zaznaczyła. Prezydent oraz radni koalicyjni uświadomili ją jednak, że to nie moment na składanie tego typu wniosków. Wtórował im radca prawny magistratu, tłumacząc, że zgodnie z przepisami prawa, aby wniosek mógł stać się przedmiotem głosowania, musi być włączony do porządku obrad.
Mirosław Lenk nie krył zaskoczenia inicjatywą radnej. - Też uważam, że powinniśmy wypracować jakieś stanowisko w tej sprawie. Pomocne może być głosowanie, ale tak się tego nie robi. Nie z zaskoczenia! - grzmiała głowa miasta, oceniając, że Z. Tomaszewskiej chodzi wyłącznie o sam fakt złożenia wniosku, a nie o to, jakie skutki wywoła.
Do dyskusji wtrącił się przewodniczący Henryk Mainusz, podkreślając, że w tej sprawie nie jest najważniejsze przekonywanie się wzajemnie do swoich racji. - Szanuję wszystkich tych, którzy codziennie biorą łopatkę i wrzucają ten węgiel do pieca, żeby mieć ciepło. Chciałbym, aby ci ludzie przeżyli zimę w normalnych warunkach - nie krył.
Koniec końców radna Tomaszewska złożyła wniosek o zmianę porządku obrad. Mimo iż za jego przyjęciem zagłosowało 11 rajców (Leon Fiołka, Michał Fita, Piotr Klima, Franciszek Mandrysz, Marek Rapnicki, Anna Ronin, Andrzej Rosół, Leszek Szczasny, Anna Szukalska, Zuzanna Tomaszewska, Jan Wiecha), przeciw było 10 (Tomasz Cofała, Dariusz Doleżych, Marcin Fica, Janusz Loch, Henryk Mainusz, Krzysztof Myśliwy, Witold Ostrowicz, Paweł Rycka, Wiesław Szczygielski, Eugeniusz Wyglenda), przy nieobecności Michała Kuligi i Zbigniewa Sokolika, wniosek nie uzyskał wymaganej bezwględnej większości.
Już po głosowaniu, radny Marek Rapnicki nazwał go "niepotrzebnym incydentem", Leszek Szczasny "sygnałem, że rajcowie opozycyjni działają", a Jan Wiecha nie krył zażenowania takim obrotem sprawy i zgłaszaniem wniosków takiej rangi w ostatniej chwili, bez wcześniejszej zapowiedzi. Zuzanna Tomaszewska dała prezydentowi do zrozumienia, że to nie koniec batalii o strefę wolną od węgla.
(wk)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany