Rozlany olej napędowy zaczyna się w miejscu tej blachy pozostawionej na DW 919

Od fragmentu blachy pozostawionej przez wykonawców przebudowy DW 919 na wysokości ul. Rudzkiej-Siwonia zaczyna się ślad rozlanego oleju napędowego. Kierowca cysterny, który gubił paliwo, wjechał w Przejazdową mimo ograniczenia 2,5 tony.
Zgłoszenie do służb przyszło około 7.30. Alarmowano, że cysterna gubi paliwo. Podejrzewano, że powodem był niedokręcony zawór. Okazało się, że ślad oleju zaczyna się na skrzyżowaniu ulic Siwonia-Rudzka, w miejscu blachy pozostawionej na rozkopanej jezdni przez wykonawców przebudowy DW 919. Kierowca zjechał tu na osiedle na Ostrogu, kierował się ulicami Siwonia, Przejazdową, na wysokości centrum samochodowego złamał przepisy, kierując się w stronę Cygarowej mimo ograniczenia do 2,5 ton, dalej jechał Bosacką, Armii Krajowej, przez most Zamkowy, Reymonta, rondo Solidarności, by na Głubczyckiej przy Sprawności zakończyć podróż. Tu zatrzymała go drogówka. Bak od strony kierowcy był już pusty. Widać w nim dziurę.
Do akcji skierowano pięć zastępów strażaków. Ślady po oleju napędowym posypano piaskiem a następnie zmyto. Odcinek był zbyt długi, by użyć sorbentu. Nie było ryzyka, że ktoś się rozpędzi i wpadnie w poślizg.
Nie była to pierwsza taka awaria, ale pierwsza o takich skutkach. Strażacy interweniowali już przy samochodzie osobowym, który na rozkopanej jezdni na wysokości kościoła pw. św. Jana Chrzciciela uszkodził miskę olejową.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany