Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności22 czerwca 200909:41

Festyn mniejszości w Krowiarkach

Festyn mniejszości w Krowiarkach - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Pietrowice Wielkie:

Konie, dużo muzyki i zwiedzanie remontowanego pałacu w Krowiarkach – to wszystko czekało w niedzielę na uczestników Festynu Konnego i Powiatowego Festynu Mniejszości Niemieckiej. Impreza była świetnym przykładem polsko – niemiecko – czeskiej koegzystencji.

- Elegancki festyn – chwalili imprezę w Krowiarkach jej uczestnicy. – Przygotowane super. Jest rozrywka dla dorosłych i dzieci mają swój kącik. – Najważniejsze, że pogoda dopisała – kiwa głową pan Jan z Gamowa. – Nam najbardziej podobały się występy dzieci i młodzieży – chwali program artystyczny starsze małżeństwo z Samborowic.

Bo na festynie w Krowiarkach było wszystko, co na dobrym festynie być powinno: występy lokalnych zespołów, kołacz, kiełbasa z grilla i zimnie piwo. – Jest to drugi festyn organizowany przez nowy zarząd powiatu – tłumaczy przewodnicząca Powiatowego Towarzystwa Społeczno – Kulturalnego Niemców Agnieszka Neuwald - Piecha. – Mamy 43 koła terenowe i chcemy, aby każde z nich było gospodarzem takiej imprezy. W Krowiarkach jest dobra infrastruktura. Tutejsze koło mniejszości niemieckiej bardzo prężnie działa, a Urząd Gminy w Pietrowicach Wielkich jest nam życzliwy.

Festyn był okazją do zaprezentowania działających na terenie powiatu raciborskiego zespołów artystycznych, działających pod auspicjami mniejszości niemieckiej. Do Krowiarek przyjechały zespoły śpiewacze ze Studziennej, Tworkowa, Rudnika. Grupą najbardziej utytułowaną i istniejącą najdłużej był zespół Tworkauer Eiche z Tworkowa. – Nasz zespół ma trzy grupy wiekowe. Jeździmy na wiele festiwali i przeglądów i nie wracamy stamtąd z pustymi rękami – chwali się choreograf grupy Gabriela Materzok. – Ta najstarsza grupa, dwudziestolatkowie, to prawie sami studenci. Dzisiaj też wpadli tylko na występ, bo jest sesja i niektórzy chcą każdą dodatkową godzinę wykorzystać do nauki – dodaje Agnieszka Neuwald - Piecha.

– Kochamy tańczyć, dlatego przyjeżdżamy w każdy piątek na próby – mówi z uśmiechem Ola Materzok, studentka. – Mamy w swoim repertuarze tańce śląskie i niemieckie, ale też z innych krajów, greckie, chorwackie.

Uczestnicy festynu dostali też nieoczekiwaną okazję wizyty w pałacu w Krowiarkach. Okazało się, że specjalnie z okazji festynu przyjechali reprezentujący właściciela zamku, Marek Piwek i jego córka Anna. – Chcemy, by ten zamek odzyskał dawną świetność – mówi z przejęciem Anna Piwek, która w pałacu w Krowiarkach zakochała się niemal od pierwszego wejrzenia. – Ma służyć całej społeczności, i wsi Krowiarki i powiatu raciborskiego. Będzie tu muzeum, tereny rekreacyjne i sportowe, baza hotelowa. Ale na to wszystko potrzeba czasu.

Do tej pory, czyli przez rok, nowi właściciele zabezpieczyli budynek. – Już jest bezpieczny, nie grozi zawaleniem – wyjaśnia odpowiedzialny za remont obiektu Paweł Młyńczyk. Na razie prace remontowe skupiły się w mauzoleum i starej wozowni. Efekty są – zdaniem zwiedzających -imponujące. Na przejażdżkę bryczkami po posiadłości zabrano goszczących na festynie oficjeli, w tym starostę, radnych powiatu i prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Podczas zwiedzania krypty w mauzoleum wstrząsające historie opowiadał dr Jacek Owczarek, dyrektor Śląskiego Centrum Dziedzictwa Kulturowego. – Gdy byłem tu w 1985 roku, zbierając materiały do wykładów, ta krypta wyglądała okropnie – wspomina. – Wszędzie walały się rozwłóczone fragmenty zwłok, tu ręka, tu głowa, pod oknem kolejny trup. Przez wybite okna dostawały się do środka hieny cmentarne, licząc na łup.

Dzisiaj mauzoleum w parku, to widomy znak postępujących prac remontowych. Oprócz przedstawicieli władzy modernizowany pałac oglądali też okoliczni mieszkańcy. Ich stosunek do nowych właścicieli jest dwojaki. – Byli tacy, co to już chcieli naprawiać, a tak naprawdę rozkradli jeszcze więcej – mówi z powątpiewaniem jedna ze zwiedzających. A jej maż dodaje. – Dobrze by było, gdyby odremontowali. To, co z mauzoleum zrobili, jest super. Żeby tylko nie było nie było tak: wyremontują mauzoleum a potem powiedzą, skończyły się nam pieniążki, dajcie więcej... I znikną.
Entuzjazm i zaangażowanie nowych właścicieli pałacu w Krowiarkach zdaje się świadczyć, iż zabytek wreszcie trafił w dobre ręce.

Tradycją festynów w Krowiarkach są zawody jeździeckie. W tym roku na konkurs hippiczny stawiło się 25 zawodników z Polski i Czech i 30 koni – Spodziewaliśmy się większej liczby uczestników, ale wielu z nich przeziębiło się podczas piątkowych zawodów w Jastrzębiu. Padało tak, że konie ślizgały się po hipodromie a jeźdźcy przemokli do suchej nitki – wyjaśnia sędzia główny zawodów, Stanisław Zuch.
Dopisali natomiast zawodnicy z Cech, bowiem właśnie w stadninie w Czechach pracuje Stanisław Zuch, który zaprosił na niedzielę do Krowiarek wielu czeskich koniarzy. – Organizacyjnie wszystko zagrało. Zawodnicy i konie przyjechali dobrze przygotowani – ocenia zawody sędzia główny.

Wyniki zawodów jeździeckich w Krowiarkach

W klasie kuce
1.    Martyna Miksa na Egonie
2.    Ewa Karpecka na Goplanie
3.    Ewelina Kuligowska na Filipie

W klasie LL

1.    Olga Hrehoruk na Liderze
2.    Denisa Hlausek na Angelo
3.    Karolina Hola na Corpinie
4.    Eliska Dobrozenska na Magic
5.    Weronika Srodkowa na Larconie

W klasie L

1.    Radosław Pawlas na Limaku
2.    Radosław Pawlas na Sonacie
3.    Weronika Srodkowa na Lacornie
4.    Jana Golcanowa na Angelo
5.    Wiesław Piecha na Paradzie

W klasie P

1.    Daniel Holusa na Monty 5
2.    Martina Grodowa na Cezarze
3.    Wiesław Piecha na Paradzie
4.    Wiesław Piecha na Hanie
5.    Radosław Pawlas na Furii

Konkurs Potęga Skoku

1.    Weronika Pieknikova na Lavie
2.    Radosław Pawlas na Sonacie
3.    Rostislav Hlausek na Etosie

Konkurs Potęga Skoku miał emocjonującą końcówkę. Po pokonaniu wysokości 195 centymetrów wygraną miała już w kieszeni Weronika Pieknikova na Lavie. Wtedy znalazł się sponsor, który zaproponował, iż zapłaci dodatkowe 200 zł za skok przez 2-metrową przeszkodę. Wyczynu tego dokonała również Weronika Pieknikova z Czech.

(jola)

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Tagi:

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 09.05.2025
11 maja 202511:00

Nasz Racibórz 09.05.2025

Nasz Racibórz 25.04.2025
24 kwietnia 202516:50

Nasz Racibórz 25.04.2025

Nasz Racibórz 18.04.2025
17 kwietnia 202522:23

Nasz Racibórz 18.04.2025

Nasz Racibórz 11.04.2025
14 kwietnia 202520:31

Nasz Racibórz 11.04.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.