Pleśna bez zmian, pokoje na Łąkowej do remontu

W środę, 21 maja, odbyło się XII posiedzenie Komisji Oświaty, Kultury, Sportu, Rekreacji i Opieki Społecznej, podczas którego omówiono bieżące działania OSiR Racibórz. Radni poruszyli tematy organizacji wypoczynku, sytuacji uchodźców, stanu obiektów oraz wyzwań kadrowych.
Środowe popołudnie w raciborskim magistracie upłynęło pod znakiem rozmów o sporcie, rekreacji i stanie miejskiej infrastruktury sportowej. Głos zabrał dyrektor OSiR, Paweł Król, który podsumował działalność ośrodka i przedstawił najważniejsze sprawy, z jakimi obecnie mierzy się zarządzana przez niego jednostka.
– Jeśli chodzi o utrzymanie obiektów, to wygląda to tak jak w zeszłym roku. Doszedł nam jeden obiekt, na ulicy Srebrnej. Ogólnie uważam, że nie wygląda to wszystko najgorzej. Jak co roku OSiR uczestniczy, organizuje lub współorganizuje różne wydarzenia. Jeśli tylko potrafimy i możemy pomóc, to takiej pomocy, najczęściej technicznej, udzielamy – poinformował Paweł Król.
Wspomniano także o letnim wypoczynku dla rodzin i dzieci w Pleśnej. – Jak co roku zajmujemy się organizacją wypoczynku dla rodzin. Kolonie są organizowane przez firmę zewnętrzną – powiedział dyrektor.
Radni zapytali także o sytuację uchodźców z Ukrainy, którzy od dłuższego czasu przebywają na obiektach OSiR przy Łąkowej. – W naszych obiektach przebywa obecnie około 10 osób. Są to w większości osoby, które są zwolnione z opłat. Dwie, które płaciły za swój pobyt, w ostatnim czasie wyprowadziły się – mówił Król. Zaznaczył, że po ich wyprowadzce planowany jest remont zajmowanych pomieszczeń. – Nie chcę o tym mówić w tej chwili, bo zawsze może jeszcze ktoś się pojawić, kto tam zamieszka. Ale po całkowitym zamknięciu tego tematu na pewno wrócimy do sprawy, by przywrócić te pokoje do użytku dla wszystkich, czy to na nocleg, czy na jakieś mniejsze obozy – dodał.
Radna Justyna Poznakowska (na zdj.) zapytała o stan ośrodka w Pleśnej. – Jak sprawa z Pleśną? Czy coś się poprawiło, czy coś inwestowaliśmy? – dociekała. – Jeśli mam odpowiedzieć krótko, to nie. Robimy jednak wszystko, by działało i klienci byli zadowoleni – odpowiedział dyrektor.
Nie zabrakło też pytań o kwestie kadrowe. – Czy w związku z tym, że zajmujecie się też boiskiem przy Srebrnej, to kadrowo wyrabiacie? – pytała radna Poznakowska. – Nie mamy na ten moment problemów z kadrą. Bardzo wiele pomagają osoby ze stowarzyszenia, które przejmują wiele obowiązków na siebie – zapewnił szef jednostki z Zamkowej.
Obrady komisji pokazały, że choć raciborski OSiR mierzy się z wieloma wyzwaniami, to działania na rzecz mieszkańców są systematycznie realizowane, a obiekty przygotowywane do sezonu letniego.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany