Czy były wiceprezydent boi się tego tematu?
Dyskusja na temat Programu ochrony środowiska dla Gminy Racibórz na lata 2020-2023 doprowadziła do utarczek słownych pomiędzy radnymi a byłym wiceprezydentem Dominikiem Koniecznym.
W czwartek, 21 listopada, w sali kolumnowej zebrali się radni będący członkami Komisji Gospodarki Miejskiej, Ochrony Środowiska i Bezpieczeństwa Publicznego. Gremium pochyliło się nad uchwałami przygotowanymi na najbliższą sesję Rady Miasta oraz raportami z realizacji programu ochrony środowiska i planu gospodarki niskoemisyjnej.
Pierwszym punktem posiedzenia było przedstawienie Raportu z realizacji „Programu ochrony środowiska dla Gminy Racibórz na lata 2020-2023 wraz z perspektywą do roku 2027” za lata 2022-2023. Zreferowaniem dokumentu zajęła się Katarzyna Budzisz, specjalistka z firmy przygotowującej raport.
– Przygotowanie raportu wynika z wytycznych ministerstwa środowiska. Jego celem jest weryfikacja podjętych działań oraz uaktualnienie celów polityki ekologicznej zapewniającej bezpieczeństwo. Dokument zawiera ocenę stopnia realizacji celów i kierunków działań dotyczących ochrony klimatu, zagrożenia hałasem, zagrożeń pól elektromagnetycznych, stopień zasobów geologicznych i gleb oraz działań w zakresie poważnych awarii. Zawiera także wskaźniki monitorowania realizacji programu za lata 2022-2024 – referowała.
W dalszej części prezentacji Katarzyna Budzisz zaprezentowała działania, które zostały podjęte w celu ochrony powietrza. Wśród nich znalazły się remonty i przebudowy dróg, budowa ścieżek rowerowych, realizacja Programu Ograniczania Niskiej Emisji (PONE), modernizacja i docieplenie budynków komunalnych. Prelegentka wymieniła także inne działania miasta w obszarze ochrony przed hałasem, ochrony wód, gospodarowania odpadami i ochrony przyrody. Przedstawiono również osiągnięte wskaźniki w poszczególnych działaniach.
Jako pierwszy do dyskusji zgłosił się radny Roman Wałach, który zapytał o nieskanalizowane miejsca w Raciborzu. – Są niestety takie miejsca w Raciborzu – zauważył. – Musiałabym się skonsultować i wtedy mogłabym odpowiedzieć – odpowiedziała Katarzyna Budzisz. Przewodniczący Marcin Fica zauważył, że ten punkt będzie poruszany także na sesji. – Wtedy pani na pewno udzieli odpowiedzi – powiedział.
– Wydaje mi się, że zaprezentowane dane nieco odbiegają od prawdy – zauważył radny, a poprzedni wiceprezydent Dominik Konieczny. – Proponowałbym skonsultować to np. z naczelnikiem Wydziału Dróg i uzupełnić dane – dodał.
Radny Adam Witecki zapytał o zawarte w raporcie dane dotyczące ilości odpadów. – Fajnie to wygląda, ale szkoda, że nie zawiera danych o ilości odpadów, które trafiły na wysypisko spoza Raciborza – powiedział.
– Chyba panowie mylicie pojęcia. Żadne odpady komunalne nie są składowane na wysypisku. Jeśli takie odpady są spoza Raciborza zwożone, to tylko i wyłącznie do firmy Empol, która ma instalację do ich przetwarzania, czyli RIPOK. Tylko ona może przyjmować takie odpady spoza terenu miasta. Proszę sobie takie szczegóły zapamiętać – powiedział wyraźnie zdenerwowany Dominik Konieczny.
– Ma pan rację, byłem nieprecyzyjny. Ale nie tylko stabilizat tam trafiał. Trafiały tam odpady z oczyszczalni ścieków z innych miejscowości – sprecyzował wiceprzewodniczący Adam Witecki.
Na odpowiedź Dominika Koniecznego nie trzeba było długo czekać. – Myli się pan nie pierwszy raz. Swego czasu twierdził pan, że na wysypisko trafiają odpady po uboju. Jak się jednak okazało, było to nieprawdą – powiedział.
Radny Marian Czerner stwierdził, że w raporcie, w części dotyczącej środowiska, powinny znaleźć się również dane analityczne dotyczące wysypiska. – Ono też na nie wpływa – zaznaczył.
Z radnym Czernerem nie zgodził się Dominik Konieczny. – Był czas na analizy samego wysypiska. Nie ma moim zdaniem konieczności wpisywania ich do tego raportu. Mym zdaniem te dane są wystarczające – odparł były wiceprezydent.
– Skoro dla pana te dane są wystarczające, to niech sobie będą. Ja prosiłem osobę kompetentną o uzupełnienie – ripostował Marian Czerner. W sukurs radnemu ruszył wiceprzewodniczący Witecki. – Pan Konieczny po prostu boi się rozwoju tego tematu, bo za jego rządów odpady na wysypisko były zwożone poniżej cen rynkowych, co jest udokumentowane czarno na białym – dodał.
– Myli się pan, nie boję się takich rzeczy, o jakich pan wspomina. Nic nie jest udokumentowane czarno na białym. Gospodarka odpadami jest standardowo omawiana na sesji kwietniowej, i tego się trzymamy – odpowiedział Dominik Konieczny.
Dokument poddano pod głosowanie. Pięciu radnych było za, dwóch wstrzymało się od głosu, a jeden był nieobecny. Dokument zyskał więc pozytywną opinię komisji.
Radni zapoznali się także z raportem z realizacji „Planu Gospodarki Niskoemisyjnej dla Miasta Raciborza" za lata 2022-2023. Jego przedstawienie przypadło Katarzynie Budzisz, specjalistce z firmy przygotowującej dokument.
– Podstawą i celem opracowania jest dyrektywa wskazująca na najważniejsze podstawy tego dokumentu, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych. Zakres opracowania obejmował ogólną charakterystykę miasta, wyniki bazowej inwentaryzacji emisji CO2. Podobnie jak poprzedni raport, także i ten zawiera informację o zrealizowanych inwestycjach – referowała.
Dokument nie wzbudził jednak dyskusji radnych, w związku z czym został poddany pod głosowanie. Sześciu radnych było za, jeden wstrzymał się od głosu, a jeden był nieobecny.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz