Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności17 lutego 202117:52

Kosztowny sentyment. Co z obozem w Pleśnej na 2021 r.?

Kosztowny sentyment. Co z obozem w Pleśnej na 2021 r.? - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

Stan przygotowań do organizacji obozu w Pleśnej był dziś, 17.02., jednym z głównych tematów komisji oświaty Rady Miasta.

Zreferowaniem zajął się wiceprezydent Dawid Wacławczyk. – Na ostatniej komisji padały pytania, co w Pleśnej. Mówiłem już, że jest to jeden z kluczowych tematów będącego pod kontrolą nowo powołanego wydziału. Chciałbym się wspólnie z państwem przyjrzeć zagadnieniu. Pleśna z pewnością jest naszym wielkim sentymentem. Miasto cały czas trwa przy tym obozie, organizowanym w rożnych formach. W przyszłym roku, czy za dwa lata wybije pięćdziesięciolecie obozu. Czasy się jednak zmieniają. Już jako radny miejski odniosłem wrażenie, że jest to takie dobro, że niczym dżentelmeni nie rozmawiamy o pieniądzach. Chciałbym jednak, by ten temat został mimo wszystko poruszony – mówił D. Wacławczyk.

Wiceprezydent zwrócił uwagę, że patrząc do budżetu w pozycję „obóz w Pleśnej” nie widać wszystkiego. – Koszty najmu są gdzie indziej, koszty wypłat też. Jesteśmy absolutnym wyjątkiem jeśli mowa o utrzymaniu bazy obozowej. Organizacja wypoczynku nie jest bezpośrednim zadaniem gminy. Robimy to w zasadzie z sentymentu – twierdził wiceprezydent przedstawiając koszty organizacji obozu w poprzednich latach.

W roku 2018 koszty organizacji kształtowały się na poziomie 707 tysięcy złotych, z kolei wpłaty od osób korzystających z wypoczynku na poziomie 423 tysięcy. W roku 2019 było już trochę oszczędności, gdyż koszty wyniosły 683 tysiące, a wpłaty 468 tysięcy. – Udało się nieco zaoszczędzić na kosztach, a przez podniesienie cen pozyskać więcej wpłat. W poprzednim roku koszty rozstawienia obozu udało się jeszcze bardziej ograniczyć, gdyż zajęli się tym wychowankowie raciborskiego poprawczaka. W ostatnich latach deficyt na obozie kształtował się na poziomie ponad 200 tysięcy złotych. W roku 2020 prognozy zakładały deficyt ponad 380 tysięcy. Realny koszt obozu w 2019 roku kształtował się na poziomie 1500 złotych (wpłaty 980 złotych od osoby), z kolei w poprzednim roku szacunek uwzględniający ograniczenia covidowe oznaczające organizacje obozu dla max 210 uczestników - sięgnął aż 3020 złotych, przy wpłatach na poziomie 1200 złotych. Osobiście uważam zeszłoroczną formę wypoczynku za sukces, gdyż znacząco udało się ograniczyć deficyt – mówił zastępca włodarza Raciborza.

Przypomnijmy, że w 2020 r., z powodu epidemii, nie odbyły się zorganizowane wyjazdy dzieci i młodzieży. Miejsca noclegowe sprzedawał chętnym OSiR.

D. Wacławczyk dodał także, że nie ma już większej możliwości podniesienia cen. – Stan obozu jest taki jaki jest. Nie ma luksusów, to raczej klasa ekonomiczna – twierdził. Wiceprezydent zdradził także, z jaką kwotą wydatków musiało by się liczyć miasto w przypadku organizacji obozu w obecnym roku. – Podrożała żywność, energia elektryczna, przewóz osób, w zasadzie wszystko. W związku z tym należałoby się liczyć z kosztami rzędu prawie 744 tysięcy złotych. Nie jest to kwota, którą mamy na chwilę obecną zabezpieczoną w budżecie – powiedział.

Jako pierwszy do dyskusji dołączył radny Paweł Rycka. – Cieszę się, że panu dopisuje humor i jest pan uśmiechnięty. Z tej całej prezentacji podoba mi się tylko jeden slajd. Zapytam wprost. Czy ma pan zamiar rozwijać ten obóz, czy go zwijać? – pytał radny z Płoni.

– Celem dzisiejszej prezentacji nie jest mówienie tego, co ma się stać w dłuższym okresie. Budżetem zajmuje się Rada Miasta. Jeśli będzie o taki, by móc rozwijać obóz, to będziemy go rozwijać. Jeśli decyzją rady będzie dopłacanie ćwierć, czy pół miliona, to będziemy to robić – odparł D. Wacławczyk.

Głos zabrał radny Stanisław Borowik. – Jako strażak jeździłem na obozy do Gąsek, gdzie myło się pod kranem. Warunki są spartańskie, zawsze tak było. Trzeba się zastanowić, czy poprawiać warunki, czy pozostawić namioty i pakamery. Wątpię, czy przy obecnych warunkach rodzice zapłacą tyle ile zakładacie, gdy przy niewiele większych kosztach można skorzystać z wyjazdu zagranicznego – stwierdził radny.

– Całkowicie się z panem zgadzam, ale to nie urząd podejmuje decyzję, kto pojedzie na obóz. Te decyzje zapadają w domach raciborzan. Trzeba także wziąć pod uwagę to, że te spartańskie warunki w końcu przestaną spełniać normy. Musimy mieć świadomość, że jeśli w pewnym momencie pobyt w Pleśnej będzie kosztował prawie tyle samo, co pobyt w pensjonacie w Grecji, to decyzja podjęta przez uczestników wydaje się jedna. Do tej pory, jako osoba zajmująca się turystyką wyznawałem zasadę, że nie wożę turystów tam, gdzie sam wcześniej nie byłem. W związku z tym z początkiem marca udam się na miejsce by sprawę dokładnie ocenić – powiedział wiceprezydent.

Radny Michał Kuliga dociekał, czy miasto na pewno zrobiło wszystko, by maszt w Pleśnej stanął w innym miejscu. – Wiemy, że rozmowy prowadził pana poprzednik, głos zabierał minister. Czy naprawdę maszt musi stanąć tam, gdzie jest planowany? – pytał radny z Ostroga.

– W momencie, kiedy zacząłem pracę w urzędzie, wszystkie dokumenty zostały już podpisane. Wydaje się, że nie ma innego wyjścia, prócz dynamitu – powiedział żartobliwie D. Wacławczyk.

Autor: (greh), [email protected]

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (0)

Dodaj komentarz

Autor: Gość (Aby podpisać komentarz swoim nickiem musisz się zalogować)
Portal naszraciborz.pl przeciwstawia się niestosownym, nasyconym nienawiścią komentarzom,
niezależnie od wyrażanych poglądów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem – wyślij nam zgłoszenie.
Pozostało (1000) znaków do wykorzystania
Aby potwierdzić, że jesteś człowiekiem kliknij: kanapkę
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Aktualności8 lipca 202514:13

Spotkanie z bliskimi. Otwarte drzwi Dziennego Domu Pomocy Społecznej [FOTO i WIDEO]

Spotkanie z bliskimi. Otwarte drzwi Dziennego Domu Pomocy Społecznej [FOTO i WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Racibórz:

Dziś, 08.07, w Dziennym Domu Pomocy Społecznej przy pl. Wolności odbyło się wydarzenie pod hasłem „Spotkanie z bliskimi”. Inicjatywa połączyła dwa istotne cele – umożliwienie odwiedzin rodzin podopiecznych oraz otwarcie drzwi placówki dla mieszkańców, którzy chcieli bliżej poznać jej codzienną działalność. 

(greh)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 04.07.2025
4 lipca 202508:58

Nasz Racibórz 04.07.2025

Nasz Racibórz 27.06.2025
27 czerwca 202519:05

Nasz Racibórz 27.06.2025

Nasz Racibórz 20.06.2025
19 czerwca 202522:36

Nasz Racibórz 20.06.2025

Nasz Racibórz 13.06.2025
13 czerwca 202509:38

Nasz Racibórz 13.06.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.