Być jak Greg Heffley, czyli Cwaniackie Podchody...

5 maja w Filii Publiczno-Szkolnej nr 3 Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Raciborzu uczniowie klas piątych ZSP 2 w Ocicach oraz ZSP 4 w Studziennej walczyli o tytuł największego cwaniaka w regionie. Fani książek Jeffa Kinneya musieli wykazać się błyskotliwością, chytrością i inteligencją.
Pojedynek Ocice vs. Studzienna był bardzo wyrównany. Czytelnicy obu filii wykazali się kreatywnością w projektowaniu koszulek z nazwą i logiem swojej drużyny, a także kultowym hasłem. Trudności nie przysporzyło im także przeczesywanie katalogu oraz bibliotecznych półek w poszukiwaniu kopert z kolejnymi wyzwaniami. Piątoklasiści z łatwością tworzyli własne wersje komiksów m.in. o Brzydkim Gienku. Improwizacja z Rodrickiem i Gregiem w tle? Nic trudnego. Tu także z trudem wyłoniono zwycięzcę.
Co prawda czytelnicy Filii nr 1 Studzienna okazali się lepsi w „elfy-olbrzymy-czarodzieje” (na wzór gry „papier-nożyce-kamień”), jednak Ocice zdeklasowały rywala w kolejnej rundzie. Zabawy z hula-hoopem przebiegły nader sprawnie. Dopiero ostatnie starcie zdecydowało o zwycięstwie. Uczestnicy podchodów mieli za zadanie przedstawić w jak najkrótszym czasie dziesięć pomysłów na najbardziej szalone i innowacyjne wnętrze nowoczesnej biblioteki. Piątoklasiści z ZSP 2 w Ocicach byli o kilka sekund szybsi.
W tym starciu... Ocice zwyciężyły. Rewanż? Czas pokaże. Kolejne części kultowego „Dziennika cwaniaczka” nie schodzą z książkowych list przebojów i cieszą się popularnością wśród młodzieży. To dobrze wróży na przyszłość.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany