Ruszyła zrzutka na ratowanie klubu RKK AZS Racibórz

- Prezydent Raciborza Dariusz Polowy podpisał zarządzenie w sprawie rozstrzygnięcia konkursu ofert na realizację zadań z zakresu kultury fizycznej. Rozstrzygnięcie to stawia pod ogromnym znakiem zapytania funkcjonowanie naszego klubu i przekreśla ostatnie 5 lat pracy osób społecznie zaangażowanych w rozwój kobiecej koszykówki w Raciborzu - czytamy w opisie. Klub potrzebuje 20 tys. zł.
- Prawdopodobnie decyzja ta również uniemożliwi rozwój sportowy dziewcząt z Raciborza. Zaprzecza również podstawowej zasadzie naszego klubu, czyli masowości i nieodpłatnej dostępności dla wszystkich. Decyzja ta może spowodować likwidację naszego klubu, marzeń i nadziei młodych zawodniczek. Robimy wszystko aby "ten cios nas nie znokautował". Poszukujemy prywatnych sponsorów, którzy będą chcieli wesprzeć nasz program szkoleniowy i wieloletni projekt. Jednak w czasie pandemii pozyskiwanie sponsorów nie jest proste. Dlatego zwracamy się również do wszystkich ludzi dobrej woli, którzy chcą aby koszykówka w Raciborzu nie umarła. Aby nasze zdolne dzieciaki mogły dalej rozwijać swoją pasję i realizować swoje marzenia. Dzięki Państwa pomocy będziemy w stanie opłacić salę do treningów, zakupić stroje meczowe dla młodych koszykarek, opłacić koszty udziału w rozgrywkach oraz wiele innych. Za każdą pomoc będziemy bardzo wdzięczni - napisano w opisie.
Na szkolenie zawodniczek Raciborskiego Klubu Koszykówki AZS Racibórz w różnych grupach wiekowych oraz udział w rozgrywkach ligowych kobiet organizowanych przez Śląski Związek Koszykówki RACIBORSKI KLUB KOSZYKÓWKI AKADEMICKI ZWIĄZEK SPORTOWY RACIBÓRZ otrzymał 15 tys. zł, piłkarska spółka miejska 400 tys. zł, zapaśnicy z Unii 140 tys. zł, pływacy i lekkoatleci z Victorii 80 tys. zł, a szachiści 35 tys. zł.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz