Odeszła legenda raciborskiego karate, Włodzimierz Maruniak
- Zarząd Raciborskiego Klubu Kyokushin Karate z głębokim żalem informuje, że 26 listopada zmarł w Kanadzie Włodzimierz Maruniak 5 Dan. Shihan Włodek był prekursorem Raciborskiego Karate Kyokushinkai, wychowawcą i mentorem wielu karateków (w tym ze stopniami mistrzowskimi) - podano w komunikacie.
Ukończył wrocławski AWF, gdzie poznał przyszłą żonę, raciborzankę. Tak trafił do Raciborza. W 1978 r. stworzył sekcję Karate Kyokushin przy Klubie Sportowym „Spójnia”, zyskując szybko popularność jako trener i wychowawca. W latach 80. karate ćwiczyło z nim około trzysta osób. Wiele z nich osiągało sukcesy (Aleksandra Maid - złoto Mistrzostw Polski 1987). W 1988 r. wyjechał z Raciborza. Trafił do Niemiec, potem do Kanady. Pozostał przy karate. Uczył i wychowywał. Odwiedzał Racibórz, m.in. w 2009 r. Na spotkanie zjechało wówczas wielu wychowanków.
Wśród nich są m.in.: prof. Tomasz Pietrzykowski, były wojewoda śląski, prorektor Uniwersytetu Śląskiego; dr hab. Marek Migalski, były europoseł; prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Nowoczesna Tadeusz Wojnar; przedsiębiorca budowlany Grzegorz Kampka oraz obecny prowadzący sekcję, sensei Grzegorz Wachowski.
- Na pierwszy trening założyłem biały pas jako początkujący w celu sprawdzenia, co kto umie. Moja gra aktorska była super, ale na następny trening założyłem swój zielony pas i wielu się zdziwiło, że tak szybko awansowałem. Po wakacjach zorganizowałem zapisy i zgłosiło się około 400 osób, z których mogłem przyjąć tylko stu. Poddałem ich testowi, przyjąłem 100, a reszta była na liście rezerwowej. Potrzebowałem dla klubu lokum, więc z pieniędzmi z zapisów udałem się po pomoc do komitetu partii i po rozmowie z człowiekiem od spraw sportu i rekreacji (absolwent AWF we Wrocławiu) dostałem możliwość działania przy KS Spójnia Racibórz - wspominał początki swojej działalności w naszym mieście.
Miał 66 lat.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany