Jeden z oddziałów w szpitalu wstrzyma przyjęcia pacjentów
Planowe przyjęcia pacjentów przy Gamowskiej, jak wynika z naszych informacji, mają być wstrzymane od 15 czerwca.
Chodzi o oddział wewnętrzny II, który - jak podaje strona szpitala - zajmuje się leczeniem schorzeń przewodu pokarmowego, cukrzycy i jej powikłań, zaburzeń metabolicznych i gospodarki lipidowej, powikłań hemodializ, chorób nerek, krwi i układu krwiotwórczego, nowotworowych, układu krążenia oraz płuc. Trzech pracujących tu lekarzy, w tym kierownik, złożyło wypowiedzenia. Pracują do końca czerwca. Od trzech miesięcy dyrekcja zapewnia, że intensywnie poszukuje następców. Sprawa nie jest jednak prosta, bo lekarzy na rynku brakuje i to wszystkich specjalności. Podobne kłopoty mają szpitale w całym regionie.
Na ostatniej konferencji prasowej starosta Grzegorz Swoboda zapewniał jednak, że wszystko jest na dobrej drodze, by zatrudnić nowych lekarzy. Nieoficjalnie słychać, że mają przejść ze szpitala w sąsiednim mieście. W środę temat stanie na zarządzie powiatu. Będzie na nim obecny dyrektor lecznicy.
Na razie w starostwie potwierdzają, że 15 czerwca "dwójka" wstrzymuje planowe przyjęcia.
O scenariuszach na wypadek braku kadry i konieczności zawieszenia działania oddziału wewnętrznego I mówił na konferencjach prasowych dyrektor Ryszard Rudnik. Część chorych, po 65. roku życia, trafi na oddział geriatryczny. Pozostali przejdą na wewnętrzny I, gdzie hospitalizowani są teraz pacjenci kardiologiczni, prowadzona jest nieinwazyjna diagnostyka układu krążenia (Holter EKG, próby wysiłkowe i UKG), ale również leczy się wszystkich chorych internistycznych jeżeli zachodzi taka potrzeba. Wówczas przeprowadzana jest diagnostyka schorzeń z zakresu reumatologii, hematologii, gastrologii, nefrologii i innych.
Problem w tym, co przyznaje dyrekcja szpitala, że obydwie interny mają duże obłożenie i zawieszenie jednej może spowodować utrudniony dostęp do świadczeń medycznych.
(w)
Komentarze (0)
Dodaj komentarz