Radny się dowiedział. Możliwość jest, pieniędzy nie ma!
Radny Michał Kuliga poruszył w interpelacji do prezydenta temat zdroju wodnego w parku Zamkowym przy plaży miejskiej.
Radny Michał Kuliga nawiązał do zeszłej kadencji, kiedy o zdroju wodnym w parku Zamkowym mówił, rok temu w maju, radny Wiesław Szczygielski. Zdrój umożliwiałby umycie rąk czy też napełnienie bidonu. Wniosku nie udało się zrealizować prezydentowi Mirosławowi Lenkowi. - Proszę o konkretną informację, kiedy zostanie zamontowana wspomniana instalacja wodna? - dopytuje radny Kuliga. - Po konsultacji z Zakładem Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. informuję, iż istnieje możliwość podłączenia i zamontowania na Bulwarach Nadodrzańskich zdroju wodnego umożliwiającego umycie rąk bądź napełnienie bidonu. Jednak wiąże się to z kosztami, na które obecnie nie mamy zabezpieczonych środków - odpowiedział prezydent Dariusz Polowy.
Radny poruszył także kwestie bezpieczeństwa na bulwarach. - W późniejszym terminie interpelowałem na sesji w sprawie poprawy bezpieczeństwa dzieci korzystających z placu zabaw w Parku Zamkowym. W związku z tym postawiono znaki C-13A koniec drogi dla rowerów. Pomimo postawienia znaków, ruch rowerowy w dalszym ciągu jest wzmożony. Zwracam się zatem z prośbą o rozważenie możliwości ogrodzenia wspomnianego placu zabaw niską siatką w celu poprawy bezpieczeństwa bawiących się tam dzieci - napisał M. Kuliga. - Plac zabaw w Parku Zamkowym jest integralną częścią Plaży Miejskiej, na terenie której obowiązuje regulamin, dlatego nie planuje się zamontowania ogrodzenia na wspomnianym placu zabaw - odpowiedział prezydent.
opr. waw
Komentarze (0)
Dodaj komentarz