Świat nie rezygnuje z węgla - Podsumowanie 3 Europejskich Dni Węgla

Apel o równe traktowanie wszystkich źródeł energii w Unii Europejskiej, a także na całym świecie był głównym przesłaniem kończących się 3. Europejskich Dni Węgla w Parlamencie Europejskim.
Uczestnicy konferencji przedstawili jasne stanowiska, z których wynika, iż dalsze forsowanie pakietu klimatycznego w obecnej formie doprowadzi do wzrostu ubóstwa w wielu regionach, gdyż taki los czeka wszystkie miasta górnicze w Europie. Zaproponowane rozwiązania nie spełnią oczekiwań milionów Europejczyków finansowo związanych z branżą węglową. Dlatego mówimy „Tak dla zielonego węgla, nie dla dekarbonizacji, która niszczy łańcuchy dostaw” – skomentował Europoseł Bogdan Marcinkiewicz, który wraz z niemieckim deputowanym dr Christianem Ehlerem był organizatorem Dni Węgla.
Śląski Poseł z uznaniem wypowiadał się o uczestnikach konferencji, którzy jednym głosem mówili o możliwościach redukcji emisji CO2 poprzez realizowanie projektów poprawiających sprawność instalacji.
Unia Europejska na obecnym etapie domaga się rewizji wpływu gospodarki węglowej na środowisko. Takie działanie będzie wymagać próby odpowiedzi, nie tylko, co do kosztów, ale realnego oddziaływania na ekonomię całej Unii Europejskiej. W obecnej sytuacji gospodarczej działania zmierzające do dekarbonizacji Europy wydają się być pozbawionego jakiegokolwiek realizmu - powiedział Marcinkiewicz.
W Japonii działają kotły osiągające sprawność powyżej 47 procent, a to nie koniec możliwości modernizacji. Mamy więc technologię, mamy specjalistów, mamy jasny plan do zrealizowania. Potrzebujemy jedynie równego traktowania. Subwencje wspomagające inwestycje są branży górniczej bardzo potrzebne. Możemy skutecznie zmniejszać emisję CO2 i sprzedawać technologię dalej.
Z całego świata płyną sygnały, że nikt nie zamierza rezygnować z najtańszego źródła energii jakim jest węgiel. Jednocześnie wszyscy deklarują chęć dalszego rozwoju technologii obniżających emisję. Istnieje jednak uzasadniona obawa, że to dopiero początek batalii o europejski węgiel, który jest gwarantem bezpieczeństwa energetycznego.
Blisko 75 % kosztów produkcji energii elektrycznej to koszt zakupu surowca. Jeśli mówimy o gazie ziemnym to okazuje się, że największym beneficjentem jest GAZPROM. Jakby tego było mało, to finansowanie inwestycji w Odnawialne Źródła Energii nie byłoby możliwe, bez wysokiego opodatkowania energii pochodzącej z węgla.
Obawy o przyszłość europejskiego węgla przedstawił Kazimierz Grajcarek – przewodniczący Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ Solidarność, który omówił źle przeprowadzoną restrukturyzację górnictwa w oparciu o zlikwidowane w latach 90 – tych Dolnośląskie Zagłębie Węglowe.
Likwidacja kopalń często oznacza zapaść gospodarczą europejskich regionów. Zlikwidowano tysiące miejsc pracy w samym górnictwie i kolejnych kilkanaście tysięcy w firmach kooperujących i zależnych od górnictwa. W zamian powstało w regionie jedynie 5 tysięcy nowych miejsc pracy – przypomniał Grajcarek.
Działania Komisji Europejskiej są niestety nadal bardzo destrukcyjne. Kontrolowana przez francuski EDF elektrownia Rybnik chce zastąpić wysłużone turbiny nowymi, których sprawność ma przekraczać 47 procent.
Niestety Komisja Europejska wycofała się z pomysłu dotowania tej inwestycji – to oznacza, że ograniczenie emisji liczone w milionach ton rocznie nie dojdzie do skutku. Gdzie sens i logika? pytał Grajcarek.
Europejskie Dni Węgla można jednak uznać za bardzo duży sukces. Wspólne stanowisko przedstawicieli branży z całego świata musi dać wyraźny sygnał Komisji Europejskiej. Niepoważne traktowanie całej branży w Unii Europejskiej oraz brak dotacji w odtworzenie mocy produkcyjnych spycha Europę w stronę poważnego kryzysu energetycznego i zapaści gospodarczej.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany