Raport 998. Mężczyzna wyrwany z objęć Morfeusza
Sześć interwencji odnotowali strażacy z PSP Racibórz i okolicznych jednostek OSP w trakcie poniedziałkowej służby. Wśród prowadzonych działań znalazły się fałszywe alarmy bombowe w raciborskich przedszkolach, plama substancji ropopochodnej oraz wezwanie do otwarcia mieszkania przy Katowickiej.
Seria wyjazdów związanych z alarmami bombowymi rozpoczęła się o godzinie 8.13. Pierwszą z interwencji odnotowano w przedszkolu przy ulicy Kowalskiej w Raciborzu. Do akcji zadysponowano jeden zastęp PSP. Niemal w tym samym czasie, bo o godzinie 8.18 jeden zastęp OSP udał się do przedszkola w Raciborzu-Brzeziu. Z kolei o godzinie 9.22 jeden zastęp z Reymonta skierowano do placówki oświatowej przy ulicy Żółkiewskiego w Raciborzu. We wszystkich trzech przypadkach działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Po dojeździe na miejsce patrolu policji miejsca zdarzeń przekazano stróżom prawa. Na szczęście w żadnym z powyższych przypadków nie ujawniono jakiegokolwiek zagrożenia. Alarmy zostały zakwalifikowane jako fałszywe-złośliwe.
O godzinie 14.47 jeden zastęp PSP został zadysponowany na ulicę Mariańską. Doszło tam do pęknięcia przewodu paliwowego w jednym z przejeżdżających tą drogą pojazdów osobowych. Działania strażaków po dojeździe na miejsce polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, zepchnięciu pojazdu na pobliski parking oraz usunięciu plamy o wielkości około 1 metra kwadratowego. Pojazd został zabezpieczony przez właścicielkę do momentu przyjazdu pomocy drogowej.
Kolejna interwencja miała miejsce o godzinie 17.04 w jednym z budynków wielorodzinnych przy ulicy Katowickiej w Raciborzu. Do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęła formatka z WCPR mówiąca o braku kontaktu ze współlokatorem zgłaszającego. Zachodziło podejrzenie, że osoba ta może wymagać pomocy medycznej. Na miejsce skierowano dwa zastępy PSP i patrol policji. Strażacy i policjanci kilkukrotnie próbowali nawiązać kontakt z osobą znajdującą się w mieszkaniu. Niestety, bezskutecznie. Podjęto więc decyzję o rozstawieniu drabiny przenośnej celem wejścia do lokalu przez uchylone okno. W trakcie strażackich działań policjantom udało się nawiązać kontakt z osobą znajdującą się w mieszkaniu. Okazało się, że mężczyzna spał tak mocno, że nie słyszał wcześniejszych prób kontaktu i pukania. Na szczęście nie wymagał pomocy medycznej.
Prócz wyżej wymienionych interwencji prowadzono także działania związane z epidemią koronawirusa. Polegały one na dowożeniu osób na szczepienie przeciwko COVID-19. Działania te prowadzono w Krowiarkach.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany