Mieszkania zamiast kortów. Kontrowersje wokół terenu przy SP 15
Miasto chce zmienić plan przestrzenny dla terenu przy SP 15, wzdłuż ul. Słowackiego. Działający tu przedsiębiorca branży sportowej obawia się, że będzie musiał zwinąć swój interes.
Radni komisji gospodarki pochylili się nad uchwałą w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego terenów zlokalizowanych w jednostce strukturalnej Śródmieście w Raciborzu. - Jest to projekt uchwały, który był przedstawiany kilka miesięcy temu, lecz liczba terenów została ograniczona. Są to tereny przy Podwalu, przy Kolejowej, Kościuszki, Matejki, Słowackiego i Kowalskiej – streściła uchwałę Mariola Isańska-Matela.
Głos zabrał były prezydent Mirosław Lenk. – Co z zaspokojeniem roszczeń obecnego dzierżawcy? Obecnie działa na podstawie umowy dzierżawy terenu od miasta. Właściciel ma oczywiście prawo do zmiany planu zagospodarowania, ale ciekawi mnie w jaki sposób dzierżawca będzie wynagrodzony za utratę interesu – pytał były włodarz odnośnie terenu przy SP 15.
- Mam takie wrażenie, że pan myli porządki. Oczywiście można pytać, ale dyskutujemy nad czymś innym. Faktem jest, że teren jest dzierżawiony od gminy, ale z tego faktu nie wynikają żadne konsekwencje, że gmina przystępuje do sporządzenie planu zagospodarowania przestrzennego. Na tym etapie nic nie jest przesądzone. Nawet zmiana planu nie ma wpływu na prowadzenie działalności na danym terenie, dla którego plan został ustanowiony – odparł wiceprezydent Dominik Konieczny.
- Nie wiem dlaczego pan prezydent jest niegrzeczny. Wydaje mi się, że niczego nie mylę. Skutki z tych zmian wynikają, oczywiście nie dziś, nie jutro. W związku tym pytam, po co to zmieniamy, skoro nic z tego nie wynika? Ja nie jestem przeciwny tej zmianie. Tak jak miałem wcześniej wątpliwości, tak teraz jestem przekonany, że jest to dobre miejsce na zabudowę wielorodzinną, ale przemyślaną. Pytam jednak, czy miasto zrekompensuje obecnemu użytkownikowi koszty inwestycji, które się w tym czasie po prostu nie zwróciły. To ja wyraziłem zgodę na tę inwestycję. Z punktu widzenia miasta niewielką, ale z jego punktu naprawdę dużą. Nikt mu co prawda nie mówił, że będzie tam na wieki wieków – ripostował Mirosław Lenk.
Głos zabrał także Cezary Raczek (na zdj.), dzierżawca terenu przy Słowackiego. – W najczarniejszych scenariuszach nie przypuszczałem, że po batalii o swą godność w PWSZ, przyjdzie mi walczyć o swe kolejne miejsce pracy. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, jaka umowę podpisywałem. Podpisy na umowie są, że tak powiem jeszcze gorące, a tutaj znów obawy, czy interesu nie trzeba będzie zwinąć. Tak jak słucham pana wiceprezydenta, że tak się nie musi stać, to ciekawi mnie, czy są jakieś gwarancje, że tak się nie stanie? Państwo przyjmiecie zmiany, a ja będę miał z tyłu głowy, że być może nie odzyskam zainwestowanych środków. Kort tenisowy to nie dywan, że da się go zrolować. Nie będę też ukrywał, że z funkcjonowaniem tam są różne problemy, lecz jeśli miałoby dojść do likwidacji to byłoby mi najzupełniej w świecie przykro. Szczególnie, że wziąłem pożyczkę na kwotę 80 tys. złotych, na osiem lat. Interesu nie będzie, ale spłacać trzeba – mówił właściciel szkoły tenisa.
Przed głosowaniem głos ponownie zabrał radny Mirosław Lenk. – Dziś się wstrzymam, ale chciałbym jeszcze do sesji o tym porozmawiać. Trudno dziś mówić, że ma pan podejmować decyzję, ale warto by się zastanowić nad jakąś rekompensatą, czy to finansową, czy w formie terenu – stwierdził.
- Jak pan sam zauważył, umowa jest jaka jest. Może warto było ją podpisać na czas określony. Nie jest tak, że nie staramy się wychodzić naprzeciw sprawom pana Raczka, ale tak jak powiedział wiceprezydent Konieczny, czym innym jest podjęcie decyzji o rozpoczęciu procedury, a czym innym jej zakończenie i zatwierdzenie. Najsmutniejsze jest jednak to, że obaj panowie tutaj jesteście, ale wymagacie ode mnie, żebym ja odpowiadał za umowę, którą panowie podpisywali – odparł prezydent Dariusz Polowy.
Ostatecznie uchwałę poddano pod głosowanie. Czworo radnych było za, siedmiu wstrzymało się od głosu.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz