Raport 998. Desperat na dachu przy Fabrycznej. Rój pszczół w centrum miasta
W czasie minionej służy strażaków z PSP Racibórz odnotowano siedem zdarzeń. Strażacy interweniowali między innymi przy kolizji, ulatniającym się gazie w Tworkowie oraz usuwaniu owadów. Zostali wezwani także na miejsce próby samobójczej, gdzie mężczyzna próbował skoczyć z dachu budynku przy ulicy Fabrycznej. Sprawdź szczegóły interwencji.
Zgłoszenie o pierwszym zdarzeniu wpłynęło do Powiatowego Stanowiska Kierowania o godzinie 10.40. Informacja została przekazana przez dyżurnego policji i dotyczyła kolizji na ulicy Piaskowej. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy PSP. W zdarzeniu udział brały dwa pojazdy: fiat seicento i opel astra, którymi łącznie podróżowały trzy osoby. Żadna z nich nie wymagała jednak pomocy lekarskiej. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz uprzątnięciu jezdni z resztek po kolizji. Straty w tym zdarzeniu oszacowano na kwotę 1 000 złotych.
Kolejna strażacka interwencja miała miejsce o godzinie 11.30 na ulicę Fabryczną. Z informacji jakie dotarły do komendy PSP wynikało, że mężczyzna znajduje się na dachu jednego z budynków wielorodzinnych z zamiarem popełnienia samobójstwa. Do akcji skierowano cztery zastępy PSP oraz jeden zastęp OSP. Po dojeździe strażaków na miejsce okazało się, że mężczyzny nie ma już na dachu. Znajdował się on w mieszkaniu pod opieką funkcjonariuszy policji.
O godzinie 11.51 do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęła informacja o wyczuwalnym zapachu gazu w jednym z domów jednorodzinnych przy ulicy Raciborskiej w Tworkowie. Do akcji skierowano trzy zastępy z Reymonta oraz pięć zastępów OSP. Działania strażaków na miejscu polegały na zakręceniu zaworu gazu przed budynkiem oraz przy piecyku kuchennym. Następnie miejsce akcji przekazano pogotowiu gazowemu.
Kolejne zdarzenie miało miejsce o godzinie 12.21 przy ulicy Pocztowej w Raciborzu. Doszło tam do wyrojenia owadów na drzewie na wysokości około trzech metrów. Do akcji skierowano jeden zastęp OSP. Wezwany został także pszczelarz, który ostatecznie zabrał pszczoły.
Do podobnego zdarzenia doszło o godzinie 16.18 w Tworkowie przy ulicy Parkowej. Tam jednak owadami stwarzającymi zagrożenie były osy, które uwiły sobie gniazdo w pniu drzewa. Do akcji skierowano jeden zastęp miejscowego OSP, który usunął owady.
O godzinie 20.58 strażacy z PSP Racibórz otrzymali informację o drzewie pochylonym nad przewodami energetycznymi przy ulicy Kozielskiej w Raciborzu. Na miejsce skierowano dwa zastępy PSP, które jednak nie ujawniły takiego drzewa. Zdarzenie zakwalifikowano więc jako alarm fałszywy w dobrej wierze.
Wtorek dla strażaków z powiatu rozpoczął się od akcji o godzinie 5.30. Interwencja dotyczyła rannej sowy, która prawdopodobnie wypadła z gniazda w Pietrowicach Wielkich przy ulicy 1 Maja. Na miejsce skierowano jeden zastęp miejscowego OSP, który zabrał rannego ptaka, po czym przewiózł go do komendy przy Reymonta. Stąd sowa trafiła pod opiekę straży miejskiej, gdzie czeka na transport do pogotowia leśnego w Mikołowie.
Prócz wyżej wymienionych interwencji strażacy z PSP Racibórz prowadzili także działania na przejściu granicznym w Chałupkach, gdzie przy współpracy z przedstawicielami innych służb dokonywali pomiarów temperatury u osób przekraczających granicę.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany