Śląski Związek Gmin i Powiatów przeciwko wyborom. Zastrzeżenie prezydenta Polowego
Temat stosunku prezydenta Dariusz Polowego do zapowiadanych na 10 maja wyborów prezydenckich wywołał dyskusję na ostatniej, zdalnej i nadzwyczajnej sesji Rady Miasta.
Dariusz Polowy, popierany podczas wyborów przez PIS, niedawno wstąpił do partii Jarosława Gowina. Wicepremier zaś nie widzi możliwości przeprowadzenia wyborów prezydenckich w konstytucyjnym terminie, czyli 10 maja. Jakie stanowisko zajmuje prezydent Raciborza?
- My prezydenci, starostowie, burmistrzowie i wójtowie miast, gmin i powiatów zrzeszeni w Śląskim Związku Gmin i Powiatów stanowczo przeciwstawiamy się organizacji wyborów prezydenckich w dniu 10 maja w warunkach epidemii spowodowanej rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 (...). Nasz sprzeciw podyktowany jest wyłącznie troską o zdrowie i życie mieszkańców naszych społeczności lokalnych - czytamy w stanowisku. Związek zrzesza około 140 samorządów. Nie wszystkie - jak się okazuje - podzielają stanowisko zarządu, w tym prezydent Raciborza Dariusz Polowy.
O tym, że głowa Raciborza jako jedyna nie poparła stanowiska ŚZGiP mówił na ostatniej zdalnej, nadzwyczajnej sesji radny i były przewodniczący Rady Henryk Mainusz (na zdj.), dopytując, czy D. Polowy jest za, czy może przeciw wyborom.
- Nie wiem skąd radny ma informację, że byłem jedynym oponentem, to raz, a dwa, teraz dyskutujemy o stanie miasta, koronawirusie, a nie o tym, co się ma wydarzyć lub nie 10 maja tego roku - tłumaczył prezydent. - To co był pan uprzejmy przedstawić, to stanowisko zarządu Związku. Ja pozwoliłem sobie zwrócić uwagę na to, że zarząd nie jest powołany do zajmowania takiego stanowiska. Statut nie przewiduje takiej możliwości. Sformułowania nie przystają do tego, do czego został powołany. Ileś osób zagłosowało, nie było pełnego składu, były głosy sugerujące, że to nie jest to forum, i tyle - dodał.
Radny Mainusz jednak nie ustępował. - Czy pan prezydent jest zwolennikiem czy nie - dopytywał. - Prezydent nie może być zwolennikiem lub przeciwnikiem, ma wykonywać obowiązujące prawo, ma realizować zadania przy pomocy aparatu administracyjnego - odparł Polowy.
- Czy pan jest za tym, żeby wybory odbyły się 10 maja? - włączył się radny Paweł Rycka z Płoni. - Tak jak powiedziałem, prezydent ma realizować obowiązujące prawo. Nie wiem, czego pan radny ode mnie oczekuje - zakończył prezydent.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz