Nietypowa interwencja policji na Odrostradzie

Czy możemy jakoś pomóc? Takim pytaniem rozpoczęła się interwencja raciborskiej drogówki w sprawie stojącej na drodze osobówki.
„Pomagać i chronić” to dewiza, którą kierują się policjanci podczas codziennej służby. Dlatego wczoraj mundurowi z raciborskiej drogówki, podczas patrolu na ulicy Reymonta w Raciborzu, zauważyli, że pewna kierująca znalazła się w trudnej sytuacji. Zadbali o to, by jej szybko pomóc. Jak się okazało w samochodzie przebiła się opona, a kierująca raciborzanka nie miała odpowiedniego klucza do kół. Na szczęście takim kluczem dysponowali policjanci z drogówki, którzy pomogli kierującej wrócić na trasę.
Czy możemy jakoś pomóc? Takim pytaniem rozpoczęła się interwencja raciborskiej drogówki w sprawie stojącej na drodze osobówki. Za kierownicą auta siedziała mieszkanka Raciborza. Okazało się, że w trakcie jazdy w matizie doszło do defektu opony, a kierującej brakowało odpowiedniego klucza do kół. Ze względu, iż awaria miała miejsce na drodze o dużym natężeniu ruchu, dlatego mundurowi fakt zgłosili sprawę oficerowi dyżurnemu Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu i odpowiednio zabezpieczyli miejsce. W tym czasie interwencja policjantów nie była pilnie potrzebna w innej sprawie i miejscu, dlatego zaproponowali pomoc kobiecie. W trakcie wymiany koła okazało się, że klucz nie pasuje do dwóch śrub w kole, jednakże wracający ze służby dwaj inni mundurowi również z raciborskiej drogówki zatrzymali się i wsparli takim kluczem kolegów. Kilka minut później po zmianie koła kierująca powróciła na trasę.
- Mieszkanka Raciborza była bardzo wdzięczna policjantom za okazaną pomoc i z radością ruszyła w dalszą drogę, a mundurowi z drogówki wrócili do służby patrolowej, by pomagać i chronić - zapewnia rzecznik raciborskiej KPP.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany