Portal Interia o incydentach na basenie w Raciborzu. To wyjątki w skali kraju

- Wiele osób nie kąpie się pod prysznicem przed wejściem do basenu, nie opłukują stóp w brodziku, niektórzy wchodzą do wody w bieliźnie, w której przyszli - portal zajął się incydentami kałowymi przy Markowickiej w Raciborzu i zachowaniami Polaków na kąpieliskach, opisując groźne dla zdrowia skutki siusiania do niecki.
Tymczasem w wyniku reakcji zachodzących między chlorem zastosowanym do dezynfekcji a moczem powstają uboczne produkty, m.in. trichlorek azotu, chloroamina i dichloroamina, które powodują podrażnienie górnych dróg oddechowych. Takim ubocznym produktem są też trihalogenometany, które mogą powodować reakcje alergiczne, astmę, niewydolność płuc, a nawet nowotwory. Dlatego osoby pracujące przy basenie, np. ratownicy, często mają objawy chorób dróg oddechowych - właśnie z powodu trichlorku azotu, który zamienia się w gaz i unosi nad basenem. Również pot zawiera mocznik, więc jeśli nie umyjemy się przed wejściem do basenu, przyczyniamy się do powstawania trichlorku azotu. Jeśli przy basenie jest mocny zapach chloru, to wcale nie oznacza, że woda jest mocno chlorowana, ale że jest w niej dużo mocznika i produktów ubocznych dezynfekcji. Więcej [tutaj].
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany