Szpital w Głubczycach zawiesza oddział położniczy oraz neonatologię
Lecznicy brakuje lekarzy. Nie chcą podpisywać kontraktów o wartości 20 tys. zł miesięcznie. Pacjentki mają być kierowane m.in. do Raciborza.
Nie tylko raciborski szpital ma problemy kadrowe. Podczas gdy na Gamowskiej od 1 lipca zawieszony zostanie oddział wewnętrzny II, w Głubczycach to samo czeka oddziały położniczy oraz neonatologiczny. Dyrekcja podała krótki komunikat, z którego wynika, że zawieszenie potrwa 14 dni. Najprawdopodbniej będzie przedłużane, podobnie jak w Kluczborku czy Prudniku.
- Odszedł z pracy lekarz pediatra, który się zajmował oddziałem noworodków i to przypieczętowało decyzję o zawieszeniu - powiedział dla Radia Opole Dariusz Szymański, zastępca dyrektora szpitala w Głubczycach. - Myśmy prowadzili rozmowy z kilkunastoma lekarzami. Na chwilę obecną nie udało nam się jednak pozyskać lekarza neonatologa, tak aby oddział mógł funkcjonować. Potrzebujemy dwóch lekarzy - dodał. Władze szpitala - jak informuje Radio Opole - proponowały lekarzom kontrakty na kwotę około 20 tysięcy złotych miesięcznie. To jednak nie przyniosło efektów. - Pieniądze w tym wypadku nie są problemem - tłumaczył Szymański. - W części rozmów z lekarzami jest sytuacja taka, że nie dochodzimy nawet do momentu rozmowy o wynagrodzeniu. Jak słyszą, że jest to praca w szpitalu, na oddziale noworodków, to praktycznie rozmowa się kończy. Nie oczekują nawet wiadomości, ile chcemy zapłacić.
Pacjentki z Głubczyc mają trafić m.in. do szpitali w Kędzierzynie-Koźlu czy Raciborzu.
red., źródło: SPOZ Głubczyce, Radio Opole
Komentarze (0)
Dodaj komentarz