Będą kolejne wycinki drzew w Raciborzu. Prezydent obszernie objaśnia sprawę placu Wolności

Po dzisiejszych (na zdj.) cięciach na pl. Wolności, jak zapewnia magistrat w pełni konsultowanych z dendrologami, będą kolejne - na Warszawskiej i w parku Zamkowym.
- Informujemy, że Urząd Miasta uzyskał decyzję na wycięcie 7 drzew zlokalizowanych w Parku Zamkowym i przy ulicy Warszawskiej. W decyzji, którą wydało starostwo powiatowe zezwolono na wycięcie 4 topoli kanadyjskich (trzy znajdują się przy ulicy Warszawskiej, jedna topola rosnie w Paru Zamkowym) oraz wiązu pospolitego, dębu czerwonego oraz wierzby płaczącej. Wiąz, dąb i wierzba rosną w Parku Zamkowym. Zwróciliśmy się z wnioskiem o decyzję na wycięcie tych drzew, dlatego że zagrażają one bezpieczeństwu ludzi. Wierzba płacząca jest martwym i znajduje się tuż obok placu, na którym stoi pomnik powstańców śląskich. Wiąz pospolity ma martwą koronę. Dąb czerwony cierpi z powodu daleko posuniętej próchnicy, która jest widoczna w pniu. W ten sposób osłabiona została statyka drzewa, którego korona jest mocno rozrośnięta. Podobnie jest z topolą kanadyjską, która rośnie przy placyku w Parku Zamkowym. Drzewo to zagraża bezpieczeństwu nie tylko ludzi, ale także mieniu i co nie mniej ważne - sąsiadującym drzewom. Wszystkie trzy topole kanadyjskie przy ulicy Warszawskiej i Wczasowej są drzewami martwymi. Zagrażają one bezpieczeństwu ludzi, mienia i innych drzew. W zamian za 7 wyciętych drzew nasadzone zostaną 3 klony pensylwańskie, dąb szypułkowy, wiąz pospolity, buk pospolity, lipa holenderska i grab pospolity - informuje ratusz. [tutaj] można znaleźć pełną informację nt. wycinki.
Prezydent Dariusz Polowy wystosował obszerne stanowisko w sprawie wycinki przy pl. Wolności. - Szanowni Państwo. Wszyscy pamiętamy sytuację z października ubiegłego roku, gdy wiatr połamał i wyrwał z korzeniami drzewa na Placu Wolności. Cudem nikt wtedy nie został ranny i nie zginął. Doszło natomiast do zniszczenia świeżo odremontowanej elewacji zabytkowego budynku. Po tym zdarzeniu władze Raciborza podjęły działania związane z oceną stanu drzew na Placu Wolności, ul. Zborowej oraz ul. Wojska Polskiego. Ekspertyzę przeprowadził pan Jan Sporek z Wrocławia. Biegły sądowy o imponującym dorobku w postaci publikacji oraz wysokich kwalifikacjach zawodowych, uznanych w Polsce oraz w Niemczech. Po analizie Pan Jan Sporek stwierdził, tu cytat: „Przedmiotowe drzewo, tak ze względu na swój wiek, jak i gatunek charakterystyczny dla regionu, ma dużą wartość przyrodniczą i w interesie społecznym leży utrzymanie go dla dobra wspólnego. Nie może to jednak powodować zagrożenia bezpieczeństwa osób i mienia, zwłaszcza w miejscu tak intensywnie uczęszczanym przez ludzi i pojazdy. Ponieważ przy obecnym stanie zdrowotnym drzewa i jego możliwości regeneracji nie ma zabiegów pielęgnacyjnych i zabezpieczających umożliwiających utrzymanie drzewa tak, by nie zagrażało bezpieczeństwu, drzewo należy usunąć.” Podobne oceny wystawiono łącznie dziewięciu drzewom. Wycinkę pięciu już przeprowadzono, cztery pozostawiono ze względu na okres lęgowy ptaków. Jako nowo wybrany Prezydent Miasta na wniosek osób, które przywiązują szczególną wagę do ekologii, wstrzymałem toczący się proces wycinki i przyjrzałem się sprawie dokładniej, łącznie z poproszeniem o opinię pana Piotra Kamińskiego – dendrologa z dużym doświadczeniem praktycznym, który wspiera lokalnych ekologów. Wspólnie stwierdziliśmy, że nie ma podstaw, aby wątpić w rzetelność ekspertyzy biegłego. W związku z powyższym, ze względów bezpieczeństwa podjąłem decyzję o wycięciu drzew zagrażających ludziom i mieniu. Gdyby nie przykład, który wszyscy doskonale pamiętamy z ubiegłego roku, gdy drzewa które mogły wydawać się silne, przewróciły się pod wpływem wiatru, to można by zastanawiać się nad odroczeniem sprawy. To że nikt wtedy nie zginął i nie został ranny należy odczytywać jako wyjątkowe szczęście. Doszło jednak do znacznego zniszczenia mienia. Na koniec serdecznie dziękuję mieszkańcom, którzy z pełnym oddaniem starają się o zachowanie jak największej ilości drzew w mieście. Ja również jestem tego zdania i dołożę wszelkich starań żeby Racibórz odzyskał miano zielonego miasta. Należy pamiętać, że każda wycinka rekompensowana jest i będzie realnymi nasadzeniami nowych drzew. Warto również wspomnieć o pomyśle i potrzebie zagospodarowania Placu Wolności w nowej formule – np. odtworzenie parku. Konieczne jest więc wypracowanie projektu na miarę potrzeb miasta oraz mieszkańców - czytamy w obszernych wyjaśnieniach prezydenta.
UM
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany