Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności12 czerwca 201809:28

Najstarsza Polka żyje na Śląsku

Najstarsza Polka żyje na Śląsku - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Region:

112 lat skończyła 10 czerwca pani Tekla Juniewicz z Gliwic. Szacowną jubilatkę odwiedził wojewoda śląski Jarosław Wieczorek. Wręczył także kwiaty i upominki od Prezydenta RP Andrzeja Dudy oraz Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego. Wojewoda wspólnie z panią Teklą przeczytali także list gratulacyjny, w którym podany był wiek zacnej jubilatki.

- Jest mi niezmiernie miło złożyć, już po raz drugi, serdeczne życzenia urodzinowe, tym razem z okazji niezwykłej, Sto Dwunastej rocznicy. W tym ważnym i uroczystym momencie pragnę życzyć Pani szybkiego powrotu do zdrowia i wszelkiej pomyślności, aby kolejne dni upływały z spokoju, w otoczeniu bliskich, kochających osób – napisał w specjalnym liście Prezydent Andrzej Duda.

- Sto dwanaście lat życia to powód do wielkiej radości i dumy. Jest Pani najstarszą obywatelką Rzeczypospolitej Polskiej. Dane było Pani przeżyć ponad wiek historii polskiej historii, doświadczyć radości i trosk związanych z dziejami naszej Ojczyzny. Pani życie to skarbnica wiedzy dla kolejnych pokoleń Polaków. (…) W imieniu Rządu Rzeczypospolitej Polskiej kieruję do Pani słowa wdzięczności za wysiłek i owoce minionych stu dwunastu lat. W wyjątkowym dla naszej Ojczyzny stulecia polskiej niepodległości proszę o przyjęcie najlepszych życzeń dobrego zdrowia i pogody ducha – życzył także Premier Morawiecki.

Pani Tekla, mimo iż ostatnio podupadła na zdrowiu, nadal jest pełna werwy. - Adam, tam stoi wiadro, nalej wody i włóż kwiaty – zadysponowała wnuczkowi, panu Adamowi, gdy odebrała bukiety od wojewody. Z uwagą przysłuchiwała się także listom, które odczytał jej Jarosław Wieczorek.

112 – latka urodziła się w Krupsku, niedaleko Lwowa. Po ślubie opiekowała się dziećmi (dwiema córkami) oraz prowadziła dom. – Mamę pamiętam jako bardzo elegancką kobietę, zadbaną i w kapeluszach – wspomina jej córka, 89-letnia pani Urszula. Mąż pani Tekli, starszy o 20 lat, był w kadrze zarządzającej kopalnią w Borysławiu. Dlatego też systematycznie odwiedzała Warszawę. – Babcia jeździła na defilady z Piłsudskim – opowiada jej wnuk, Adam Stachowski. Gliwiczanka nigdy nie uprawiała żadnych sportów, mimo to cieszyła się doskonałą formą. – Zawsze lubiła jeść tłusto, wszystko na smalcu, dużo jajek. Piekła fantastyczne torty i robiła przepyszne pieczyste – wspomina pan Adam.

Autor: ŚlUW, [email protected]

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 01.08.2025
1 sierpnia 202518:54

Nasz Racibórz 01.08.2025

Nasz Racibórz 25.07.2025
25 lipca 202509:25

Nasz Racibórz 25.07.2025

Nasz Racibórz 13.07.2025
18 lipca 202510:12

Nasz Racibórz 13.07.2025

Nasz Racibórz 11.07.2025
10 lipca 202521:57

Nasz Racibórz 11.07.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.