Handel biletami do wydziału komunikacji w raciborskim starostwie? Co ustaliła policja?

W kwietniu radny Dominik Konieczny ogłosił na forum rady powiatu, że w starostwie kwitnie handel tzw. numerkami, czyli miejscem w kolejce do wydziały komunikacji, w którym można zarejestrować samochód. Nazwał to intratną działalnością gospodarczą, ale nie zdradził szczegółów procederu. Zachęcał za to starostę Ryszarda Winiarskiego, aby zainteresował się tematem. Ten zawiadomił policję, która zbadała sprawę.
Wynikami policyjnego dochodzenia starosta podzielił się z radnymi podczas majowej sesji rady powiatu raciborskiego. Jak zapewnił, funkcjonariusze nie potwierdzili, aby w siedzibie starostwa dochodziło do tego typu incydentów. Zapowiedział jednak, że policja nadal będzie przyglądać się sprawie.
Dominik Konieczny nazwał działania służb zachowaniem pro formą. - Co niby mieli stwierdzić? Które przepisy prawa zostały tutaj naruszone? Pan dobrze wie, że proceder odbywa się nadal, tylko że jest w pełni legalny - odparł tajemniczo rajca, nie chcąc kontynuować wątku.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany