Powiat wraca do rozmów o utworzeniu SOR-u. Starosta Winiarski: Jesteśmy w grze

Starosta Ryszard Winiarski na majowej sesji rady powiatu przekazał radnym, że powiat, szpital i ministerstwo wrócili do rozmów na temat utworzenia w raciborskiej lecznicy Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. - Jesteśmy w grze. To nie jest tak, że jak raz przyszła negatywna decyzja, to nie mamy możliwości ponownego starania się o SOR - mówił wczoraj, na dzisiejszej konferencji prasowej z kolei zdradził, że do końca czerwca zostanie złożona cała dokumentacja, a decyzja na poziomie ministerialnym zapadnie jeszcze w tym roku.
Szpitalny Oddział Ratunkowy miałby podwyższyć poziom bezpieczeństwa mieszkańców i uporządkować kwestię izby przyjęć. Charakterystyczną cechą SOR-u jest bowiem segregacja pacjentów. W pierwszej kolejności są przyjmowani najbardziej potrzebujący. Początkowo planowano utworzenie SOR-u w Jastrzębiu-Zdroju, tamtejszy szpital wymagał jednak rozbudowy. Raciborska lecznica, jak zapewniał wielokrotnie dyrektor Ryszard Rudnik, ma świetne warunki infrastrukturalne.
Już po otrzymaniu negatywnej decyzji Ryszard Winiarski twierdził, że jest dobrej myśli i nie zamierza rezygnować z walki o SOR. W podobnym tonie wypowiadał się dyrektor szpitala, Ryszard Rudnik.
Starosta przyznał dziś w rozmowie z dziennikarzami, że temat odżył na nowo "po interwencji w resorcie". - Zapewnili nas, że jeśli ponownie złożymy wniosek, rozpatrzą go. Zrobimy wszystko, aby projekt był perfekcyjny - zapewnił. Przygotowuje go ta sama firma co ostatnio, jednak tym razem, jak ocenił gospodarz powiatu, można liczyć na "bliższy kontakt z ministerstwem, które wskazuje, co poprawić, dopisać, a co zmienić".
Przypomnijmy, że chodzi o blisko osiem milionów złotych rządowego dofinansowania. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany