Mądrej głowie dość po słowie, chorej nie pomogę. Sława polskiej palestry może oskarżyć Dariusza Ronina

Prezydent Mirosław Lenk nie przebierał w słowach odnosząc się do konferencji Dariusza Ronina i posła Józefa Brynkusa z Kukiz’15 na temat relacji raciborski samorząd – firma Empol. Nie będzie oficjalnego komentarza urzędu. Będzie za to prawdopodobnie proces, bo zdaniem prezydenta doszło do oszczerstw i pomówień. I niewykluczone, że pełnomocnikiem prezydenta będzie sława polskiej palestry z sukcesami w takich sprawach. Prezydent nie zdradza jednak szczegółów.
Prezydent rozważa podjęcie kroków prawnych wobec Dariusza Ronina (mąż byłej kandydatki na prezydenta Anny Ronin, były radny miejski z klubu M. Lenka, inicjator przeprowadzenia referendum), który w tym tygodniu zorganizował konferencję, na której mówił o relacjach urzędu i prezydenta z firmą Empol. W tle pojawiało się słowo "afera". Na posesyjnym spotkaniu z dziennikarzami prezydent oświadczył, że merytorycznego komentarza do wystąpienia Ronina nie będzie. Kto chce pytać o gospodarkę odpadami, ten może pytać i dostanie odpowiedź.
M. Lenk chętniej za to wypowiadał się o osobie byłego radnego ze swojej koalicji. - Mądrej głowie dość po słowie, chorej nie pomogę. To nie też lekarz. To nie ja – zaczął swoje wystąpienie. – To oszczerstwa i pomówienia przepełnione nienawiścią do prezydenta, urzędu i rady – dodał. Przypomniał, że wszelkie decyzje związane z gospodarką odpadami podejmowano na forum Rady Miasta, i to w czasie, gdy zasiadał w niej Dariusz Ronin. Sam też – jak wspominał prezydent - za partnerstwem publiczno-prywatnym głosował. – Nie pamiętam jego zdania odrębnego w tej kwestii ani na sesji, ani na spotkaniach koalicyjnych – dodał Lenk. Zdaniem prezydenta partnerstwo w Raciborzu zakończyło się sukcesem, a miasto pozyskało dobrego i solidnego partnera i na dodatek rodzinne przedsiębiorstwo. Działania urzędu zaś wpisują się w to, co obecnie propaguje wicepremier Mateusz Morawiecki. – Nie ma drugiego dna – zakończył. Ewentualnym procesem zajmie się pełnomocnik i niewykluczone, że będzie to nazwisko z pierwszej ligi. Prezydent uznał, że nie ma czasu zajmować się takimi rzeczami, co mogłoby uwiarygadniać postawy i tezy Dariusza Ronina.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany