Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności26 września 200915:53

60 LAT RAZEM - jubilaci z Markowic

60 LAT RAZEM - jubilaci z Markowic - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

Ona urodziła się w Raszczycach, on w Markowicach. Ich odległe o 3 kilometry domy dzieliła granica. Dwa państwa, dwa języki, dwie kultury… Jednak spotkali się i spędzili ze sobą 60 wspólnych lat. Generosa i Jerzy Mordejowie z Raciborza Markowic.

- Dziękujemy wam, żeście o nas pamiętali – tymi słowami Generosa i Jerzy dziękowali wiceprezydent Ludmile Nowackiej i kierownicze USC Katarzynie Kalus za prezenty, kwiaty i życzenia. Spotkanie odbyło się w domu jubilatów, w Markowcach, zbudowanym w latach pięćdziesiątych z cegły, odzyskiwanej z ruin powojennego Raciborza. 

Wspólna historia Generosy (rocznik 1924) i Jerzego Mordejów (rocznik 1926) sięga 1948 roku. Wtedy Jerzy pojechał do Raszczyc na wesele kuzynki. Tam poznał Generosę…

25 września 1949 r. na własny ślub do Raciborza pojechali na rowerach, a świadkowie za nimi. Skąd ten pośpiech?. – Zaraz po wojnie najważniejszy dokument to było tymczasowe poświadczenie polskości. I ja miałem z tym papierkiem spore kłopoty – wspomina pan Jerzy. – Co ja mogłem na to, że byłem w Hitlerjugend? W Niemczech się urodziłem i wychowałem. Jak chciałem iść do szkoły na kolei, mówili, jak jesteś w HJ to możemy cię przyjąć? Co ja mogłem na to, że mnie do niemieckiego wojska wzięli? No i przez to po wojnie miałem trudności z uzyskaniem poświadczenia polskości. W urzędzie w Raciborzu dawali mi ten papierek, a za tydzień odbierali. No i wtedy, we wrześniu 1949 r w piątek, dali mi to poświadczenie. To biegnę do narzeczonej i mówię, załatwiaj wszystko, mam ten papierek. W sobotę wzięliśmy ślub cywilny, a w poniedziałek znowu poświadczenie odebrali.

Ten prawdziwy, kościelny ślub był w styczniu, 1950 r. Bawiła się na nim cała wioska i załoga roszarni z Nędzy, w której obydwoje narzeczeni pracowali. - W tamtych czasach na wesele, oprócz zaproszonych gości, za których płaciła młoda para, mógł przyjść każdy – opowiada Urszula, córka jubilatów. – Była okazja do zabawy, a w styczniu, w karnawale to każdy chciał się zabawić….

Potem przyszła pora na stawianie rodzinnego domu. Cegły na jego budowę pozyskiwano z ruin domów w Raciborzu. – Kupowało się kawałek takich ruin a cegły trzeba było samemu wydłubać i na piechotę, na wózeczku przywieźć do Markowic – wspomina ciężką pracę sprzed lat pani Generosa.
Wybudowany niemal własnymi rękami dom stoi na skraju Markowic, w kierunku na Babice. – Kiedyś to jeden samochód na dobę przejeżdżał tędy, teraz to nawet czasami okna otworzyć nie można – mówi pan Jerzy. Jeszcze do niedawna stołowego pokoju, którego okna wychodzą właśnie na ulicę, używał jako biura. – Tutaj cały stół zawalony był papierami – wspomina Urszula. – Bo ojciec bardzo aktywnie działał w mniejszości niemieckiej.

W domu dziadków, Generosy i Jerzego wychowała się wnuczka Ola, która dzięki temu niemal od urodzenia jest dwujęzyczna. W domu dziadków mówiła po niemiecku, w domu rodziców po polsku. Ola zna wszystkie opowieści babci o pracy w roszarni w Nędzy, którą zaczęła mając 14 lat. I opowieści dziadka o przedwojennym szmuglu przez granicę. Wtedy z Polski do Niemiec szła żywność a w drugą stronę takie towary jak buty, rowery czy nawet pomarańcze.

Trzypokoleniowa rodzina Mordejów mieszka blisko siebie, na sąsiednich posesjach. Młodzi od starszych uczą się szacunku dla innych i dla pracy, starsi od młodszych otwartości na świat. I mają się dobrze.

Jola Reisch

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strony Partnerskie17 lipca 202522:30

Zielony szpital przyszłości już działa w Raciborzu. To energetyczna rewolucja w służbie zdrowia

Zielony szpital przyszłości już działa w Raciborzu. To energetyczna rewolucja w służbie zdrowia - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Powiat:

- Szpital Rejonowy im. dr. Józefa Rostka w Raciborzu przeszedł spektakularną metamorfozę. Dzięki zakończonej właśnie kompleksowej modernizacji energetycznej stał się jednym z najbardziej zaawansowanych i samowystarczalnych obiektów medycznych w Polsce. Inwestycja warta ponad 37 milionów złotych to nie tylko nowoczesność i ekologia, ale również realne oszczędności sięgające nawet 200 tysięcy złotych miesięcznie.

red.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 13.07.2025
18 lipca 202510:12

Nasz Racibórz 13.07.2025

Nasz Racibórz 11.07.2025
10 lipca 202521:57

Nasz Racibórz 11.07.2025

Nasz Racibórz 04.07.2025
4 lipca 202508:58

Nasz Racibórz 04.07.2025

Nasz Racibórz 27.06.2025
27 czerwca 202519:05

Nasz Racibórz 27.06.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.