Trzy tysiące zł strat przez pożar sadzy w kominie w Turzu

Wczoraj strażacy wyjeżdżali do zdarzeń trzy razy. Rano, o 5.46 udali się na Sudecką w Raciborzu, gdzie pomagali ratownikom medycznym przenieść osobę otyłą do karetki. O 17.37 zastęp OSP i zastęp JRG pojechały do Kuźni Raciborskiej na Klasztorną do otwarcia mieszkania, ponieważ z jego lokatorem nie było kontaktu. Po otwarciu okazało się, że mieszkanie jest puste. Ostatnie i najpoważniejsze zdarzenie miało miejsce o 19.30 w Turzu na Kościuszki - zapaliła się tam sadza w kominie.
Trzy zastępy JRG i dwa OSP pojechały do Turza. Temperatura w kominie, w którym zapaliła się sadza, była tak wysoka, że wydobywały się z niego iskry. Strażacy wygasili piec, założyli sito kominowe i podali gaśnicę proszkową. Po ugaszeniu pożaru pozostawali na miejscu przez kilka godzin - z powodu drewnianego stropu istniało ryzyko ponownego zapalenia. Znaleziono pęknięcie na kominie, a straty oszacowano na kwotę 3 tys. zł.
fot. archiwum portalu
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany