Garnek na gazie, czyli... spokojna noc strażaków i policji

Raciborskie służby nie odnotowały w noc sylwestrową i noworoczny poranek poważniejszych zdarzeń. Policja zajmowała się głównie interwencjami w sprawie zakłócenia spokoju. Strażacy wyjeżdżali od godz. 0.00 łącznie siedem razy. Na Łąkowej zgłoszono m.in. zagrożeniem pożaru w mieszkaniu.
Na szczęście okazało się, że lokator pozostawił garnek na gazie i to było przyczyną wydzielania się zapachu spalenizny, który zaniepokoił sąsiadów. Było gaszenie szmat i śmieci na klatce schodowej w budynku na Mariańskiej, sadzy w kominie w Kuźni Raciborskiej oraz drewna w piwnicy w Brzeziu. Nikt w noc sylwestrową nie odniósł obrażeń.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany