Aktualności16 grudnia 201508:00
NFZ dał sobie więcej czasu

0
Reklama
Racibórz: Wciąż nie wiadomo, jak Narodowy Fundusz Zdrowia ustosunkuje się do stanowiska dyrekcji raciborskiego szpitala, która uważa, że lecznica nie powinna zwracać ponad miliona złotych w związku z realizacją programu lekowego, a do tego płacić 120 tys. zł kary. - NFZ przedłużył termin rozstrzygnięcia sprawy - informuje dyrektor Ryszard Rudnik.
Zdaniem Rudnika sprawa jest skomplikowana i sam NFZ ma kłopot z jej rozwiązaniem. Przypomnijmy, problemem jest też wynik kontroli NFZ odnośnie realizacji programu lekowego na oddziale zakaźnym i hepatologii w 2011 r. Zdaniem kontrolerów z Funduszu lecznica nieprawidłowo zaliczyła w swoje koszty ponad 1 mln zł i chce ich zwrotu. Do tego nałożono 120 tys. zł kary. - Nie zgadzamy się z tym - oświadczył dyrektor. - Kontrolerzy nie mieli odpowiedniego wykształcenia medycznego do prawidłowej oceny zagadnienia - dodał. Zdaniem dyrekcji NFZ szuka pieniędzy, bo problem programów lekowych był już znany w 2012 r. Wtedy nikt nie zgłaszał zastrzeżeń. - Teraz wrócono do 2011 r. - tłumaczył w październiku dyrektor.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany