Biesz – czaduj po Solinie! Relacja z Obozu Wędrownego w Bieszczadach

Biesz – czaduj! Biesz – czaduj! Biesz – czaduj, czaduj, czaduj! To jeden z okrzyków, które można usłyszeć na porannych i wieczornych zbiórkach Obozu Wędrownego Bieszczady'2015. Wyjazd miał miejsce od 5 do 11 lipca, uczestniczyła w nim młodzież z Raciborza i okolic. Nie zabrakło także młodych z Rybnika, Krakowa, Kędzierzyna-Koźla, a nawet z Warszawy, grupa liczyła 80 uczestników. Organizatorem wędrownego obozu było Polskie Towarzystwo Kulturalne.
Wędrówka w pigułce
Podczas tych kilku dni będziemy mieli okazję zobaczyć wiele malowniczych bieszczadzkich miejscowości. Trasa licząca 127 km przedstawia się następująco: autokary z Raciborza mają dowieźć nas do Sanoka, skąd wyruszymy pieszo do Leska (już podzieleni na drużyny). W kolejnych dniach będziemy wędrować po Ustrzykach Dolnych, Czarnej, Polanie, Bukowcu i Średniej Wsi.
Męczący dzień (dla niektórych) nagrodzony ogniskiem (dla wszystkich)
We wtorek 7 lipca budzimy się wyspani na sali gimnastycznej szkoły w Ustrzykach Dolnych. Wszyscy są wyspani i odświeżeni, ponieważ poprzedniego wieczoru opiekunowie zorganizowali wyjście na basen. Na zbiórce dzielimy się na dwie grupy: tę, która ma zamiar dzisiaj pokonać długą trasę i drugą, która chce zrobić sobie dzień odpoczynku. Wieczorem dzięki uprzejmości pani dyrektor Szkoły Podstawowej w Czarnej organizujemy sobie ognisko. Po kolacji czekamy na wytrwałe osoby, które przez cały dzień maszerowały, podczas gdy reszta dojechała na miejsce autobusem. Przy ognisku śpiewamy piosenki przy dźwiękach gitary i szukamy na niebie Wielkiego Wozu i Gwiazdy Polarnej. Robi się ciemno, więc obserwujemy przelatujące obok nas świetliki, a potem wchodzimy do szkoły, wyciągamy śpiwory i śpimy na sali gimnastycznej. Szybko milkną rozmowy, słychać tylko szelest zapinanych śpiworów.
Niestraszna dla nas żadna woda
Następnego dnia w ramach odpoczynku, dla tych osób, które przeszły najdłuższy odcinek, mamy tylko 9 kilometrów. Podczas dzisiejszej wędrówki, w drodze miło spędzamy czas, poznając inne osoby. Zdążamy do Groty w Rosolinie, do której musimy zejść stromym zboczem. Na szczęście wszystkim się to udało... Już prawie docieramy do Polany, gdzie mamy zjeść upragnione pierogi, gdy naszą drogę przecina płynąca rzeczka. Opiekunowie zaczynają rzucać kamienie, aby zrobić tamę, po której gęsiego każdy będzie mógł przejść. Dochodzimy do starej, drewnianej szkoły, w której na szczęście są prysznice. Wieczorem zaczęło padać, a w nocy była burza, jednak my bezpiecznie jesteśmy schowani w środku i żadna woda nam nie straszna.
Śladami misia
Piątek, nasz ostatni pełny dzień wędrówki. Każda z grup przygotowana jest już do wymarszu, pogoda dopisuje, więc ruszamy. Początkowo trasa prowadzi drogą asfaltową, jednak w pewnym momencie schodzimy na szlak prowadzący polami i po kilkunastu metrach wchodzimy w las. Idziemy dwójkami, rozmawiamy, nasłuchujemy śpiewu ptaków. Podziwiamy bieszczadzkie połoniny. Nagle kolumna gwałtownie się zatrzymuje, nastaje cisza. W głowie każdej osoby krążą pytania: Co się stało? Dlaczego stoimy? Czy przed nami jest naprawdę tak ogromna kałuża, że nie da się przez nią przejść? Po chwili dowiadujemy się, co się dzieje. Na ścieżce odbita była łapa niedźwiedzia, jest ogromna i całkiem świeża. Opiekunowie każą nam robić hałas. Każda z osób w tym momencie zaczyna coś sobie śpiewać, niektórzy krzyczą, inni głośno ze sobą rozmawiają. Wszystko sprowadza się do tego, żeby odstraszyć misie. Postoje robimy bardzo krótkie, by jak najszybciej wyjść z lasu. Po jednym z nich wszyscy łączymy się w jeden głos i śpiewamy piosenkę z powtarzaniem. Ze słowami rymowanki na ustach i z wielką ulgą, wychodzimy z lasu. Przed nami rozciąga się cudowny widok zachodzącego słońca, góry, doliny i przepiękne bieszczadzkie połoniny. Najlepsze zakończenie niebezpiecznej przygody!
Licytacja pytań i zadań oraz częste „VABANK!”
Ostatni wieczór jest jedną, wielką niespodzianką. Przez cały dzień wędrówki próbujemy odgadnąć, jakie atrakcje przygotowali opiekunowie na pożegnalną kolację. Padają różne propozycje... To będzie basen i może wielkie ognisko? Jednak nikt nie spodziewał się tego, że jako posiłek będzie... 40 pizz. Wszyscy się uśmiechnęliśmy, w chwili gdy zobaczyliśmy leżące na schodach szkoły przepyszne jedzenie. Nie trzeba było dwa razy powtarzać, kawałki same znikały, tylko sterta pustych opakowań, co chwilę się powiększała. Do tego na ławkach leżą także soki, napoje, owoce i różne słodycze. Chyba nikt tego wieczoru nie mógł powiedzieć, że jest głodny. Kolejną niespodzianką jest gra, polegająca na podzieleniu się na swoje drużyny i odpowiadaniu na pytania lub wykonywaniu zadań, których stawką były papierkowe pieniądze. Nie brakowało przy tym śmiechu, radości i ekscytacji przy krzyczeniu „Vabank”. Po zakończeniu gry dostajemy pamiątkowe mapy Bieszczad i pocztówki, na których możemy zbierać podpisy uczestników.
Wszystko co dobre, szybko się kończy
W sobotę nadszedł dzień powrotu, jednak wiemy, że wszystko, co dobre kiedyś się kończy. Dlatego chcemy wykorzystać ten czas do końca. Na pewno nie będziemy żałować tego wyjazdu, gdy wysiądziemy z autokaru. W czasie 7 dni nauczyliśmy się wielu praktycznych umiejętności – pomocy przedmedycznej, wiązania liny, logicznego myślenia, pozyskiwania informacji z przewodników czy punktów informacji turystycznej, a przede wszystkim byliśmy razem. Nikt nie zapomni też wspólnych, długich wędrówek i śpiewów przy blasku ogniska, a także wspaniałych momentów, a najbardziej tych wesołych i śmiesznych, które przecież zostają w pamięci na całe życie i potem bardzo miło się je wspomina.
Martyna Alker, Natalia Obłąg







![Narodowe Święto Niepodległości w Raciborzu [FOTO i WIDEO] Narodowe Święto Niepodległości w Raciborzu [FOTO i WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](photos/_thumbs/mini_1762863913dsc-9688-.jpg)

![Unia Racibórz pokonała Czarnych Gorzyce. Przy Srebrnej polała się krew! [FOTO i WIDEO] Unia Racibórz pokonała Czarnych Gorzyce. Przy Srebrnej polała się krew! [FOTO i WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](photos/_thumbs/mini_1762875306dsc01290-.jpg)
![Gwiazdy motoryzacji minionych dekad na raciborskim rynku [FOTO i WIDEO] Gwiazdy motoryzacji minionych dekad na raciborskim rynku [FOTO i WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](photos/_thumbs/mini_1762876024dsc-3812-.jpg)

![Koncert pieśni patriotycznych na raciborskim rynku [FOTO i WIDEO] Koncert pieśni patriotycznych na raciborskim rynku [FOTO i WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](photos/_thumbs/mini_1762886709dsc-4136-.jpg)



![Narodowe Święto Niepodległości. Refleksja nad 11 listopada 1918 roku [OPINIA] Narodowe Święto Niepodległości. Refleksja nad 11 listopada 1918 roku [OPINIA] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](photos/_thumbs/mini_16671456391665686006_dsc8569--.jpg)


![Święto Niepodległości na sportowo [WYNIKI I TABELE] Święto Niepodległości na sportowo [WYNIKI I TABELE] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](photos/_thumbs/mini_17629014151762878491gre01590-.jpg)

![Święty Marcin gościł u świętego Mikołaja na Starej Wsi [FOTO] Święty Marcin gościł u świętego Mikołaja na Starej Wsi [FOTO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](photos/_thumbs/mini_1762937587bez-nazwy-89-.jpg)
![Jesień pełna wydarzeń w Stacji Kultura w Pietrowicach Wielkich [ZAPOWIEDZI] Jesień pełna wydarzeń w Stacji Kultura w Pietrowicach Wielkich [ZAPOWIEDZI] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](photos/_thumbs/mini_1762950165obraz-1-.jpg)



![Remisowa batalia w Nędzy. Sześć bramek i kontrowersje na finiszu [FOTO] Remisowa batalia w Nędzy. Sześć bramek i kontrowersje na finiszu [FOTO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](photos/_thumbs/mini_1762894113photo-82-of-184-.jpg)
![Mażoretki Zara 11 XI na Stadionie Śląskim [FOTO i WIDEO] Mażoretki Zara 11 XI na Stadionie Śląskim [FOTO i WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](photos/_thumbs/mini_1762951051zdjecie-whatsapp-2025-11-11-o-13-22-30-9b58ad01-.jpg)

![Jestem OK - taki, jaki jestem – spotkanie z Anitą Kiderys w bibliotece [ZAPOWIEDŹ] Jestem OK - taki, jaki jestem – spotkanie z Anitą Kiderys w bibliotece [ZAPOWIEDŹ] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](photos/_thumbs/mini_1762949817anita-kiderys-baner-.png)


























Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany