Nie będzie niczego! Anna Ronin o przedwyborczych obietnicach prezydenta i targowisku

Problemem poruszonym przez radną jest zamierające targowisko miejskie. - Czytam i słyszę - pisze Ronin - że słynne raciborskie targowe czwartki i soboty to już przeszłość, a miasto ma problem z targowiskiem. A może warto wsłuchać się w głosy mieszkańców? - proponuje radna.
Mieszkańcy natomiast skarżą się, że nie jeżdżą na targ, ponieważ nie chcą płacić za parking w okolicy targowiska. Tymczasem przy marketach parkingi są darmowe. Prostym sposobem uzdrowienia sytuacji jest zatem, według radnej, dotrzymanie obietnicy wyborczej - likwidacja płatnej strefy parkowania. Szybko okaże się, czy to poprawiłoby sytuację targowiska. Anna Ronin sugeruje także, że jeżeli nie ma się własnych pomysłów, to można skorzystać z cudzych rozwiązań. Podaje przykład Pruszkowa, miasta podobnego wielkością do Raciborza, w którym targowisko ma nawet swoją własną stronę internetową.
Od pierwszego lipca parking na placu Długosza jest darmowy. Być może to będzie jakimś wyznacznikiem, czy tylko płatny parking jest powodem, dla którego targ utracił swój blask. Może się też okazać, że z placu Długosza na plac targowy jest po prostu za daleko.
th
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany