NTO: Z rozkładu zniknie co czwarty pociąg! To zła wiadomość dla podróżnych z Raciborza

To cena za restrukturyzację zadłużonych po uszy Przewozów Regionalnych. Cięcia na Opolszczyźnie dotyczą nowego rozkładu jazdy, który wejdzie w grudniu. To zła widomość dla raciborzan podróżujących do Opola czy Wrocławia!
Mimo wątpliwości zarząd województwa zdecydował, że region dołoży się do planów wyprowadzenia Przewozów Regionalnych na finansową prostą. Przez najbliższych 5 lat z budżetu Opolszczyzny do kursowania pociągów dopłacać będziemy ok. 36 mln złotych. Ale na tym nie koniec. Ratująca się przed bankructwem spółka obetnie połączenia kolejowe. Od przyszłego rozkładu jazdy, który ma wejść w życie 20 grudnia, z torów zniknie nawet jedna czwarta pociągów, w tym na linii K. Koźle - Wrocław. - To cena za uratowanie spółki, a co za tym idzie - za zapewnienie mieszkańcom dojazdów do szkół i pracy - wyjaśnia Tomasz Kostuś, członek Zarządu Województwa Opolskiego. - Chcę zapewnić, że likwidowane będą tylko te połączenia, które mają najniższe obłożenie pasażerami, sprzedaje się na nie najmniej biletów miesięcznych, co oznacza, że nie korzystają z nich dojeżdżający do pracy i szkół. Mniej pociągów będzie też jeździć na trasach, na których jest alternatywa w postaci autobusów.
Całość czytaj TUTAJFot. nto.pl
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany