Módl się i pracuj dla pokoju

Dziś na nowym cmentarzu na Ostrogu odsłonięto pomnik ku pamięci ofiar wojen i przemocy wywodzących się z tej dzielnicy, a pochowanych w różnych częściach świata. Fundatorem obelisku jest 83-letni Paul Stronk, ostrowianin, przewodniczący Fundacji im. Stronk w Norden. TUTAJ fotografie.
- Chodzi o zachowanie pamięci o zmarłych w wymiarze chrześcijańskim. Wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami w wierze. Narodowość nie ma tu znaczenia - przekonuje Stronk. Mieszkał dawniej przy ul. Królewskiej. Zachował się jeden z jego domów. Podczas II wojny światowej walczył w niemieckim wojsku. Dostał się do angielskiej niewoli. Jako Niemiec nie mógł wrócić w rodzinne strony. Był przez lata niemieckim urzędnikim w Düsseldorfie. Dziś jest wdowcem i działaczem społecznym. Angażuje się m.in. w budowę obelisków upamiętniających Ślązaków, którzy zmarli w wyniku wojen oraz przemocy i zostali pogrzebani w różnych częściach świata.
Podobne jak na Ostrogu pomniki są już w Raciborzu na cmentarzu Jeruzalem, w Łubowicach czy w Tworkowie. To hołd dla mieszkańców naszego powiatu, którzy spoczywają poza małą ojczyzną. Obeliski mają napis łaciński "Módl się i pracuj dla pokój" oraz polskie i niemieckie inskrypcje.
- 35 lat temu pierwszy raz wróciłem na Ostróg. Dziś widzę różnicę między tamtym Raciborzem a tym. Dużo się zmieniło. Widać rozwój. W Unii Europejskiej dużo zyskujemy - przekonuje Stronk. Pomnik kosztował go 1300 euro. Wykonała go raciborska firma. Jest największy z tych na Raciborszczyźnie.
W uroczystości wzięło udział kilkunastu starszych mieszkańców Ostroga, przedstawiciele mniejszości niemieckiej, poseł Henryk Siedlaczek, wicestarosta Andrzej Chroboczek oraz księża: Jan Szywalski, Jerzy Hetmańczyk oraz Wojciech Janus.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany